Get in touch

Z przykrością informujemy, że Romana nie ma już wśród nas… Łączymy się w bólu i cierpieniu z rodziną oraz bliskimi…

Przed wypadkiem pracowałam jako księgowa, na samodzielnym stanowisku. Prowadziłam finanse średniej firmy. Aktywnie uczestniczyłam w życiu społecznym.  Dbałam o kondycję, biegałam, byłam aktywna. Po uderzeniu

Robert to mężczyzna w przysłowiowym kwiecie wieku, który dzielił swój czas pomiędzy pracę, a pasje i hobby. W sezonie spędzał bardzo dużo czasu na wycieczkach

Hania to dzielna wojowniczka. Ma dorosłego syna z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym. Odkąd Artur pojawił się na świecie to jego dobro oraz zapewnienie mu

Pan Zygmunt z powodu miażdżycy musiał mieć przeprowadzoną amputację nogi. Obecnie przebywa w domu, gdzie sam wykonuje ćwiczenia do hartowania kikuta. Wpłać dowolną kwotę na

Wiktor to wesoły mężczyzna na początku swojego dorosłego życia. W liceum był osobą intensywnie korzystającą z życia, często bywał w klubach i większość swojego czasu

Andrzej to aktywny, energiczny mężczyzna. Interesuje się motoryzacją. W wolnych chwilach śledzi różnego rodzaju wydarzenia sportowe. Rodzina twierdzi, że jest wielkim pasjonatem i mistrzem rozwiązywania

Pan Andrzej miał amputację nogi z powodu zatoru tętnicy w grudniu 2020rok. Posiada protezę, ale ma problem z lajnerem, ponieważ mu odparza kikuta. Przez co

Pan Bartłomiej jest po urazie rdzenia w wyniku upadku z wysokości. Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy ul. Litewska 2/6851-354 Wrocław 16 1020 5226

Wypadek wydarzył się 13 marca 2007 roku w skałkach podtatrzańskich na Przełomie Białki. Podczas wspinaczki asekurant nie przytrzymał odpowiednio liny i spadłam z wysokości ponad

Marian jest rolnikiem od swoich najmłodszych lat. Dorastał pomagając rodzicom, a w 1981 roku przejął po nich gospodarstwo i kontynuował ich dzieło. Ma wspierającą i

Mąż Pani Grażyny jest po amputacji. Ma zaburzenia percepcji, przez co potrzebuje intensywnej rehabilitacji. Stan zdrowia Pana Mariana po amputacji znacznie się pogorszył. Wpłać dowolną

Pan Mieczysław jest po amputacji z wyłuszczeniem w stawie biodrowym z powodu nowotworu tkanek miękkich. Jest w dobrej formie jak na swój wiek, bystrym umyśle

Sławek to ciekawy świata mężczyzna. Chętnie poznaje i uczy się nowych rzeczy mimo pojawiających się barier i trudności. Od ponad dwudziestu pięciu lat jest aktywnym

Mam na imię Danusia, jestem bardzo towarzyską i kontaktową osobą. Dużo czasu spędzałam podróżując, sprawia mi to wiele radości, uwielbiam poznawać nowe miejsca. Przez wiele

Magda to niesamowita kobieta, pełna życia i energii. Jest matką dwójki wspaniałych dzieci – siedmioletniego Bartka i czteroletniej Gabrysi, którym poświęcała całą swoją uwagę i

W wyniku wypadku drogowego straciliśmy najwspanialszego człowieka, naszego tatusia. Anastazja ma rehabilitację domową, zaczyna chodzić przy balkoniku tylnym. Miała wycięte jelito cienkie, miednice i operację

W wyniku wypadku drogowego straciliśmy najwspanialszego człowieka, naszego tatusia. Nasza młodsza siostrzyczka również ucierpiała. 21 letni chłopak, pełen marzeń i planów na życie, któremu cudem

 Pan Jacek stracił prawą nogę w wyniku powikłań miażdżycowych. Od zawsze aktywny fizycznie, grał w piłkę od 12 r.ż (wszystkie grupy wiekowe). Potem został trenerem,

Pan Dymytro miał wypadek w pracy, co spowodowało konieczność operacji – amputacji kończyny dolnej. Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy ul. Litewska 2/6851-354 Wrocław

Moje życie powoli się rozwijało. Pracowałem, chodziłem na siłownie. Bardzo lubiłem wyjazdy w góry. Dużo jeździłem na rowerze. W wolnym czasie wyruszałem w dalekie trasy

Pan Radosław wiódł skromne i spokojne życie. Pracował jako stolarz. Często do pracy przemieszczał się rowerem. Umiejętności manualne jakie posiada często pomagały mu w pracach

Marcelinka w marcu skończy dwa latka.  Jest naszym pierwszym i długo wyczekiwanym dzieciątkiem. Oczko w głowie całej rodziny.  Bardzo ją wszyscy Kochamy i chcemy dla

Jestem Krystian, mam dopiero 39 lat, niedługo przekroczę magiczną czwórkę z przodu. Z wykształcenia jestem pedagogiem opiekuńczo-resocjalizacyjnym. Po studiach zdecydowałem się podjąć pracę w Straży