Skip links

Teresa Juszczyk

Dotychczas prowadziłam spokojne życie na emeryturze. Cieszyłam się z czasu spędzanego z moimi bliskimi, lubię czuć się potrzebna, więc jeżeli mogę być jakimkolwiek wsparciem dla najbliższych to robię to z największą przyjemnością. Lubię swoją codzienność i więcej nie było mi do szczęścia potrzebne. Rodzina jest dla mnie najważniejsza.

Niestety moja rzeczywistość diametralnie się zmieniła. Okazało się, że mam tętniaka podkolanowego, który wykrzepił żyły, doprowadzając do całkowitej martwicy. Powiedziano mi, że jedyną szansą na dalsze życie jest amputacja kończyny dolnej. Obecnie jedynym moim marzeniem jest zakup protezy. Teraz jestem zależna od bliskich mi osób, a bardzo nie chciałabym być dla nich ciężarem. Zawsze byłam samodzielna i niezależna. Szansą na ich odzyskanie jest rozpoczęcie rehabilitacji, dobór odpowiedniej protezy oraz nauka chodu. Koszt zakupu i rehabilitacji znacznie przewyższa moje możliwości finansowe, dlatego będę bardzo wdzięczna za każdą złotówkę, która przybliży mnie do celu. Chcę znowu móc stanąć na własnych nogach i być wsparciem dla moich najbliższych.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Teresa Juszczyk

Poznaj pozostałych podopiecznych

Grzegorz Błaszczyk

Grzesiek pochodzi z Wrocławia, ale mieszka obecnie w Pabianicach. 20 lat temu przyjechał na sześciomiesięczną delegację, podczas której poznał kobietę, która okazała się jego drugą

Dowiedz się więcej »

Waldemar Rożen

Nazywam się Waldemar. W tym roku skończę 54 lata. Mam dorosłego syna, z niepełnosprawnością w stopniu znacznym – trisomia dwudziestego pierwszego chromosomu, czyli zespół Downa.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.