Problematyka dostępności turystyki dla osób z niepełnosprawnością, opowiada Alan Surajewski
Mocny wiatr na szczycie góry, fale muskające nasze stopy, szum oceanu, greckie piekące słońce, zatłoczone ruiny zamków – to wszystko i jeszcze więcej omija niektórych z nas. Ale w zasadzie dlaczego? Nie wierzymy we własne możliwości, czytamy ciągle o barierach architektonicznych, niedostosowanych toaletach, nie zgłębiając jednocześnie tych piętrzących się możliwości jakie daje nam świat, abyś mógł go eksplorować! Z tego schematu wyszedł Alan Surajewski, znany w sieci jako Kulawy Alladyn. Dzisiaj, prosto po powrocie z Bergamo, opowie o swoich doświadczeniach z podróżowania na wózku i podzieli się trickami, z czego warto skorzystać, co warto sobie odpuszczać no i jak podróżować, nie martwiąc się o to, na co nie mamy wpływu. Zapraszamy do lektury.
Śledzimy Twoje aktywności i wiemy, jak dużo przepracowałeś w głowie, aby być w tym miejscu, w którym jesteś. Sam przyznałeś na swoich social mediach, ze uwolniłeś się od wymyślania ograniczeń, a skupiłeś się na tych faktycznych barierach, które są – a i owszem – ale nie musza być definitywnie skreślające jakieś aktywności. Jak to się stało, że dzisiaj witasz nas piękną opalenizną, wypoczęty i zadowolony, a kiedyś sam byś zrezygnował z wyjazdu do Włoch, bo… właściwie czemu?
Często kierujemy się już wcześniej wydeptanymi ścieżkami, utrwalonymi schematami. Tak robili moi znajomi, więc ja też tak zrobię. Tak mówili rodzice, dziadkowie, nauczyciele – więc ja też tak zrobię i powtarzamy, utrwalamy schemat.
Uczysz się, próbujesz, narzucasz sobie wyzwania i rośniesz. Gdy już urośniesz patrzysz na świat inaczej, przez pryzmat wcześniejszych doświadczeń i jeśli nabyliśmy już te, z których wyciągnęliśmy wnioski o swojej skuteczności – będziemy próbować, pomimo przeszkód i właśnie tak zrobiłem.
Też usłyszałeś, że teraz podróżowanie Cię ominie, nie dasz rady wejść do samolotu, a odwiedzanie muzeów to chyba tylko wirtualnie Cię czeka? Czy jesteś w grupie szczęściarzy, którym otoczenie od zawsze mówiło „dasz rade!”?
Tak, byłem szczęściarzem. Nie miałem za sobą armii, która we mnie wierzy – miałem Mamę, która zawsze popychała mnie dalej i dalej, żebym się nie bał i realizował to co chcę, o czym myślę.
Niedawno wróciłeś z Włoch, to może podzielisz się wrażeniami z kolejnej zagranicznej podróży? Jakie kraje udało Ci się dotąd zwiedzić?
Dużo w życiu podróżowałem – za sprawą mojej mamy i możliwości jakie miałem. Nie zawsze podróżowałem prywatnie – były to również podróże o celu sportowym. Z szermierką na wózkach. Byłem w takich krajach jak Emiraty Arabskie, Francja, Węgry, Włochy, Słowacja. W Afryce nie byłem – a to jest ciekawy cel podróży 🙂
Jak zaplanować podróż, aby spełniała nasze oczekiwania, a jednocześnie nie była uciążliwa?
Jak planować podróż? Nie ma jednego dobrego rozwiązania. Na pewno w przypadku osób z niepełnosprawnością zwróciłbym uwagę na przystosowaną łazienkę w hotelu – to naprawdę dużo zmienia! Osoby, które wiedzą o co chodzi ręka do góry!
[red.] Polecamy aplikacje i strony do bookowania hoteli, które często mają w opcji wyszukiwania filtr dla OzN. Warto jednak zadzwonić lub napisać maila do obiektu, jaką formą dostosowania cechują się pokoje i cały hotel. Niestety, duża ilość obiektów uważa się za dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, jednak na podjeździe dla wózków lub windzie się kończy.
Jakie bariery w podróżowaniu dostrzegasz z pozycji wózkersa? Jak sobie z nimi radzisz?
Barier będzie cała masa, ale nie przejmowałbym się tym. Bardziej przejmowałbym się językiem obcym – jeśli będziesz miał go ze sobą pokonasz każdą barierę!
Jak ogarnąć transport lotniczy? Jakie usługi zapewniają lotniska, aby zaopiekować się OzN?
[red.] Podczas zakupu biletów lotniczych poszukaj opcji dotyczącej asystencji dla osób z niepełnosprawnością. Wówczas na lotnisku przyjdzie do Ciebie osoba oddelegowana do opieki nad Toba i zabierze Cię na pokład samolotu (reguła jest taka: wsiadasz pierwszy, wysiadasz ostatni).
Jakie ulgi i zniżki przysługują OzN i z których sam często korzystasz? O co warto pytać w rejestracjach hotelu lub kasach biletowych?
[red.] Przede wszystkim zniżki dotyczą obiektów turystycznych, takich jak muzea, galerie, kina, ogrody zoologiczne, ogrody botaniczne, itd. W europejskich stolicach bywa, że OzN mają darmowe wejścia do muzeów i z tego jak najbardziej można skorzystać, do potwierdzenia uprawnień wystarcza legitymacja OzN. Warto zorientować się, czy jest może jakaś większa zniżka w konkretny dzień, np. Ogród zoologiczny we Wrocławiu kusi dużą zniżką w czwartki.
Jakie tipy dałbyś naszym czytelnikom?
Nie słuchajcie się ludzi, którzy Was ograniczają, na każdy problem jest rozwiązanie, na każdy krawężnik jest nadzieja! Jeśli już będziecie za granicą, napotkacie na problemy, to będą one tylko satysfakcją i nie zepsują Wam wakacji! Jak nie wierzycie sobie, to uwierzcie mi 🙂