Głowa rodziny, nasz ukochany Mąż i Ojciec. Człowiek o wielu talentach i zainteresowaniach. Czas wolny od pracy zawsze najchętniej spędzał w gronie najbliższych. Wśród rodziny i znajomych uchodził za okaz zdrowia, lubił sport i prowadził aktywny, zdrowy tryb życia. Zawodowo pół życia spędził na morzu. Chociaż pochodzi z południa Polski to od małego marzył o dalekich morskich wyprawach. Marzenie to spełnił w dorosłym życiu pracując jako marynarz.
W sierpniu 2022 roku, będąc w rejsie daleko od domu, Tata dostał pierwszego udaru, był to udar niedokrwienny móżdżku. Dopiero po trzech dniach, po dopłynięciu na ląd, otrzymał pomoc lekarską. Początkowo dochodził do siebie w szpitalu za granicą, a gdy jego stan na to pozwolił, został przetransportowany do Polski. Pomimo tego, że pierwszy udar był dość poważny Tata szybko wracał do sprawności. Najbardziej dokuczały mu zawroty głowy i problemy z utrzymaniem równowagi, ale i te z czasem pojawiały się coraz rzadziej. Taty był samodzielny, chodził, mówił. Wydawało się, że jeszcze chwila i zapomnimy o udarze…
Niestety, w czerwcu 2023 roku Tata dostał kolejnego udaru niedokrwiennego, tym razem pnia mózgu. Obecnie Tata przebywa w szpitalu. Jest świadomy, ma porażenie czterokończynowe, oddycha przy pomocy respiratora i póki co porozumiewamy się z nim przy pomocy mrugnięć oczu, uczymy się też czytać z ruchu warg Taty. Bardzo go kochamy i mocno wierzymy, że będzie walczył i jego stan będzie się poprawiał. Nadszedł czas, żeby odwzajemnić się Tacie za wsparcie, które nam zawsze okazywał. Zdajemy sobie sprawę, że przed nami długa i ciężka droga, dlatego też prosimy o pomoc i wsparcie.
Kaja i Kacper
Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765
z dopiskiem Wojciech Pryć