Skip links

Witold Kluczkowski

Mężczyzna leżący w szpitalnym łóżku z IV w ramieniu.

Mój Brat Witold to wielki pasjonat samochodów. Zawodowo pracował jako kierowca busa przewożąc towary z Polski do różnych krajów Europy. W wolnym czasie dużo majsterkował, zajmował się mechaniką jak i wszelkimi naprawami. Chętnie jeździł na wycieczki rowerowe, odpoczywał spędzając czas na świeżym powietrzu. Bardzo lubił spacerować, zarówno na krótszych jak i dłuższych dystansach. Jest też tak zwanym zwierzolubem ???? Nigdy nie odmawia pomocy osobom w potrzebie, stara się znaleźć rozwiązanie na miarę swoich możliwości. Jest otwarty na drugiego człowieka.

W 2022 roku podczas wykonywania jednego z wielu zleceń, tym razem w Holandii dostał udaru krwotocznego. Od tamtego czasu rozpoczęła się lawina kolejnych trudności zdrowotnych. Pojawiło się zapalenie opon mózgowych, wodogłowie. Obecnie nie ma pamięci krótkotrwałej, ciężko jest mu się odnaleźć w otaczającej go rzeczywistości. Jedyną szansą dla Witolda jest intensywna i regularna rehabilitacja w formie turnusów, na którą nie mamy finansów. Na co dzień przebywa pod moją opieką, chciałabym dla Niego zrobić jak najwięcej. Chcę być pewna, że zrobiłam wszystko co możliwe, żeby mu pomóc w tej trudnej sytuacji. Jeszcze kawał życia przed Nim. Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o wsparcie.

Dziękuję,
Siostra Teresa

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Witold Kluczkowski

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu mężczyzna z ciemnymi włosami, leżący w łóżku z podpiętą rurką tracheostomijną. Na drugim zdjęciu uśmiechnięty młody mężczyzna w czapce z daszkiem, najprawdopodobniej na wakacjach.

Patryk Pawlun

Patryk niedawno skończył 30 lat. To bardzo inteligentny i zaradny młody człowiek. Bardzo ceni w swoim życiu aktywność fizyczną. Dużo jeździ na rowerze, jego pasją jest koszykówka. Kiedyś myślał nawet o zawodowej karierze, ale w obliczu kontuzji stwierdził, że to jednak bardzo wątpliwa przyszłość. Podjął studia na kierunku inżynierii środowiskowej. 17.08.2025 roku Patryk był uczestnikiem wypadku drogowego. W wyniku zdarzenia Syn został natychmiast zabrany do szpitala. Doszło do poważnego urazu głowy. Cały czas przebywa na oddziale intensywnej terapii.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.