W 2018 roku doszło do wypadku, gdy chodziłem do Liceum. Prowadziłem wtedy bardzo intensywne życie rozrywkowe. Byłem stałym bywalcem klubów i większość swojego wolnego czasu wykorzystywałem na spotkania ze znajomymi. Jeździłem dużo na rowerze, a hobbystycznie zajmowałem się zdobieniem różnych przedmiotów techniką decoupage.
W skutek wypadku miałem amputowaną część ręki. Czułem, jakbym dostał nowe życie. Zrezygnowałem z imprezowego życia, zmieniłem szkołę na wieczorową i zacząłem szukać pracy, bardzo chciałem się usamodzielnić po całym zajściu. Zdałem maturę i zapisałem się na studia, na kierunku marketing i sprzedaż. Podjąłem Psychoterapię, dzięki której zacząłem lepiej sobie radzić w nowej rzeczywistości bez dłoni. Zawodowo zajmuję się telefoniczną obsługą klienta. Moje nowe zainteresowania to psychologia, basen, gry komputerowe i kolorowanie. Mam wąskie grono przyjaciół, często wspólnie uprawiamy sport, głównie jeździmy razem na rowerze i wrotkach. Chodzimy wspólnie do restauracji. Rodzina mnie wspiera w każdej trudnej sytuacji, mogę liczyć na ich wsparcie finansowe i emocjonalne.