Wiesława to pogodna, wesoła emerytka. Najchętniej korzysta z dobrodziejstw i piękna natury często spacerując. Podczas swoich pieszych wędrówek nie przejdzie obojętnie obok grzybów, może zbierać je całymi dniami. Jest wspaniałą gospodynią i szefową kuchni, wielką radość sprawia jej gotowanie dla bliskich. Ma czwórkę ukochanych dzieci i całą gromadkę wnuków oraz prawnuków. Rodzina to wielkie wsparcie i motywacja do codziennego działania. W wolnym czasie lubi poćwiczyć pamięć rozwiązując krzyżówki, napić się dobrej herbatki i spędzać czas wśród ludzi. Jest zdecydowanie bardzo towarzyską osobą.
Od czterdziestu lat codziennie towarzyszy jej cukrzyca, nauczyła się z nią żyć. W przypadku Wiesi jest to schorzenie dziedziczone genetycznie. Niestety choroba doprowadziła do niedokrwienia całej kończyny. Podjęto decyzję o konieczności amputacji na wysokości podudzia. Był to bardzo trudny moment dla Wiesławy, pełen trudnych emocji. Nie może pogodzić się z tym co ją spotkało, ale na szczęście ma ogromne wsparcie w swojej rodzinie i przyjaciołach, którzy są zawsze blisko i gotowi do pomocy. Teraz Wiesia bardzo chciałaby mieć swoją pierwszą protezę. Jej całkowity koszt to 21 000 zł. Kwota przekracza jej możliwości finansowe. Potrzebuje Naszego wsparcia, żeby móc samodzielnie wyjść na spacer w swoje ulubione miejsca i nazbierać cały kosz grzybów.