Skip links

Teresa Sipińska

Starsza kobieta siedząca w szpitalnym łóżku z kotem.

Teresa to bardzo samodzielna i niezależna seniorka. Osiągnęła już piękny wiek, 82 lat. Mieszka samodzielnie i spokojnie radzi sobie z tak zwanym codziennym życiem. Od ponad 20 lat jest na emeryturze. Z racji swojego wieku pozostało jej stosunkowo niewielu znajomych i przyjaciół. Obecnie w większości przypadków mają ze sobą kontakt w formie telefonicznej. Najbliższymi osobami, z którymi utrzymuje regularny osobisty kontakt są dwie córki oraz ukochane wnuki. Na szczęście mieszkają w tym samym mieście, więc zawsze może liczyć na ich wsparcie i obecność.

Jakiś czas temu pojawiło się zakażenie gronkowcem, zaczęło się od małej niepozornej rany. Niestety z biegiem czasu rana rozrastała się, a Teresa korzystała z poradni leczenia ran ciężkich. Jednak zastosowane formy nie przynosiły oczekiwanych rezultatów. W styczniu 2024 roku uległa wypadkowi we własnym mieszkaniu. Upadła łamiąc kość udową. Obluzowała się endoproteza stawu kolanowego. Natychmiast została zawieziona do szpitala, ale po przeprowadzeniu badań lekarze podjęli decyzje o wykonaniu amputacji na poziomie uda. Teresa jest już w domu i każdego dnia wykonuje małe kroki ku sprawności. Potrzebuje odpowiedniej rehabilitacji i wsparcia w zakupie protezy. Jej pogoda ducha jest godna pozazdroszczenia. Już nie może się doczekać aż będzie miała swoją własną protezę.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Teresa Sipińska

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu stoi uśmiechnięty dorosły mężczyzna o kulach. Jest po amputacji lewej nogi.

Sviatoslav Moskvin

Przed wypadkiem byłem osobą bardzo aktywną fizycznie, pracującą zawodowo i mającą szerokie grono znajomych. Ceniłem sobie kontakt z ludźmi, lubiłem spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Moją największą pasją były motocykle – od wielu lat się nimi interesuje, jeździłem w wolnym czasie oraz brałem udział w zlotach motocyklowych. Byłem pracownikiem kopalni, a sama praca dawała mi satysfakcję i poczucie stabilizacji.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu uśmiechający się pięciolatek o blond włosach z bandażem na kikucie prawego podudzia. Na drugim zdjęciu ten sam chłopiec ubrany w białą koszulę delikatnie uśmiecha się do zdjęcia.

Jan Błaszczyszyn

Jasiu to pogodny pięciolatek. Jest wesołym, przebojowym przedszkolakiem. Chodzi do przedszkola w sąsiedniej miejscowości – Świętej Katarzynie. Urodził się w Rodzinie o zakorzenionych tradycjach rolniczych. 25.08.2025 r. – ostatni poniedziałek sierpnia, spędzaliśmy czas na podwórku. Dzień mijał w atmosferze wakacyjnej zabawy. Niestety tego dnia wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego uczestnikiem był Janek.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.