Skip links

Tadeusz Stawarz

Tadeusz Stawarz ma 67 lat , jest emerytem od 2,5 roku. Z zawodu jest górnikiem, w zawodzie pracował 3 lata. Po wojsku zrobił kurs na operatora ciężkiego sprzętu budowlanego  w tym zawodzie pracował 16 lat. Pracował jeszcze w Rolniczej Spółdzielni w Nagodzicach jako operator koparki, ZGKiM  w Międzylesiu jako dekarz, oraz w Tartaku w Domaszkowie. Interesował się mechaniką samochodową ,stolarstwem oraz lubił pracować na wysokościach jako dekarz. Jest osobą komunikatywną z poczuciem humoru choć trochę wstydliwy. Lubi pomagać ludziom . Jest osobą pracowitą , sumienną i wymagającą , ale za to jest cierpliwy i lubiany .Ponad 17 lat leczy się na miażdżycę zarostową tętnic. Ze względu na postępującą chorobę jest po 3 operacjach w Klinice Chirurgii Naczyniowej we Wrocławiu. W 2003 roku stan po  wszczepieniu BY-PASSU biodrowo-udowego po stronie lewej. W 2004 roku stan po Trombektomii protezy biodrowo-udowej. W 2014 roku stan po plastyce tętniaka rzekomego miejsca zespolenia protezy naczyniowej z tętnicą udową w pachwinie lewej. Pan Tadeusz choruje także na cukrzycę typu 2, nadciśnienie tętnicze .W lutym bż.r. miał zaplanowana następną operacje chirurgiczno -naczyniową .W styczniu bż.r. w czasie kompletowania badań okazało się że musi poddać się zabiegowi we Wroclawiu na serce gdzie wykonano PCI LAD z implatacją 1 stentu typu DES. Wobec konieczności przyjmowania leków rozrzedzających co najmniej do lipca został zdyskwalifikowany do leczenia angiochirurgicznego. Po 3 tygodniach  był na kontroli u Pana Prof. we Wrocławiu niestety wdało się krytyczne niedokrwienie  kończyny lewej oraz martwica stopy lewej  i 14 lutego bż.r. wykonano amputację udową.  Gromadzimy środki na protezę dla Pana Tadeusza

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Tadeusz Stawarz

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na pierwszym zdjęciu około 40 letni mężczyzna siedzi na szpitalnym łóżku. Nie ma lewej ręki. W jego oczach widać zamyślenie. Na drugim zdjęciu ten sam mężczyzna siedzi na zewnątrz, ubrany w odblaskową, roboczą kurtkę i czapkę delikatnie się uśmiecha patrząc gdzieś w dal.

Marcin Kaczmarek

Mam na imię Marcin. Mieszkam w Zelewie, to mała wieś na Kaszubach. Moja najbliższa Rodzina to Siostra, na którą zawsze mogę liczyć. Nasi Rodzice zmarli, a ja dostałem w spadku gospodarstwo rolne po Wujku. Z wykształcenia jestem murarzem.
Podczas sianokosów miałem nieszczęśliwy wypadek, który całkowicie zmienił moje życie. Jedna z maszyn dosłownie wciągnęła mi rękę. Trafiłem do szpitala. Mimo próby podjętej podczas operacji nie udało się jej uratować.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu widzimy mężczyznę leżącego w szpitalnym łóżku, podłączonego do aparatury monitorującej czynności życiowe. Na drugim ten sam mężczyzna uśmiecha się i trzyma na rękach małą dziewczynkę.

Marek Słomiński

Marek za miesiąc będzie obchodził sześćdziesiąte czwarte urodziny. Przez wiele lat pracował jako palacz, a potem jako brukarz. W 2020 roku przeżył ogromną tragedię, śmierć żony. Od 2021 roku jest na rencie. Bardzo żywiołowy, empatyczny i kochany.
2 sierpnia 2025 roku bawiliśmy się na weselu w gronie rodzinnym. Niestety o 8 rano zabrano go do szpitala z powodu nagłego zatrzymania krążenia. Spędził kilka dni na oddziale wewnętrznym, ale jego stan się pogorszył, podłączyli respirator i przenieśli Marka na oddział intensywnej terapii.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu Mężczyzna jest podpięty do aparatury wspomagającej. Ma otwarte oczy. Na drugim zdjęciu mężczyzna siedzi i się uśmiecha.

Marcin Kuflowski

Marcin jest pozytywnym, spokojnym człowiekiem. To ogromny pasjonat sportu. Globalnie jest fanem piłki nożnej, a konkretniej klubu z Manchesteru. Natomiast lokalnie całym sercem za koszykarzami z wałbrzyskiego Górnika. W wolnym czasie chętnie spędza czas na świeżym powietrzu, szuka przeróżnych możliwości nowych aktywności. Uwielbia spacerować, to jego sposób na ładowanie energii.W drugiej połowie czerwca był na urlopie. Miło spędzał czas. Nic nie zwiastowało tego co się wydarzy. 21.06.2025 r. Wystarczyła krótka chwila nieuwagi, utracona równowaga…

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.