Skip links

Szymon Otlewski

Mężczyzna w łóżku szpitalnym z rurką tlenu w ustach.

Szymon to chłopak jakich mało na tym świecie. Ma dopiero 21 lat, a jest chodzącą dobrocią i empatią. Jego serce jest otwarte dla wszystkich. Wraz ze swoją dziewczyną angażują się we wszelkie działania charytatywne w okolicy swojego zamieszkania. Ma spore grono znajomych, jest bardzo lubiany. Rok temu skończył technikum i podjął pracę jako laborant przy podkładach kolejowych. Jest bardzo obowiązkowy, nigdy niczego nie zaniedbał. Najlepszą przyjaciółką jest jego starsza siostra. Ważna jest dla niego sprawność fizyczna, regularnie biega. W wolnych chwilach zdobywa kolejne szczyty górskie, uwielbia to. Startuje w licznych imprezach sportowych, nie odpuszcza runmageddonów. Stara się przełamywać bariery, zarówno te fizyczne jak i mentalne.

1 września 2024 roku pojechał z kolegami na dożynki. Powiedział, że wróci maksymalnie za 2-3 godzinki. W trakcie imprezy zostali brutalnie pobici, Szymon został uderzony w tył głowy. Od tamtej chwili codziennie walczy o swoje życie. Po przyjeździe do szpitala okazało się, że pojawił się krwiak, który spowodował wylew krwi do mózgu. Trzeba było przeprowadzić operację. Szymon jest obecnie w śpiączce. To bardzo trudny czas dla Naszej rodziny. 1 października przeprowadzono drugą operację ratującą życie. Dodatkowo Nasz dom ucierpiał w trakcie powodzi, połowa jest do całkowitego remontu… Teraz jak nigdy potrzebujemy wsparcia. Szymon zasługuje na najlepszą możliwą rehabilitację.

Z całego serca dziękujemy,
Najbliżsi Szymka

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 
z dopiskiem Szymon Otlewski

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.