Skip links

Stanisław Łukańko

Starszy mężczyzna na wózku inwalidzkim siedzącym na krześle.

Stanisław to bardzo aktywny człowiek. Jest inżynierem konstrukcji budowlanych i w tym zawodzie przepracował swoje życie zawodowe. Był zatrudniany przez różne firmy zarówno w Polsce, jak i za granicą. Miał nawet epizod własnej działalności gospodarczej. Odkąd pamięta bardzo lubił prace ogrodowe, spędzał swój wolny czas uprawiając warzywa. Udało mu się pozyskać piękną działkę, na której zbudował wymarzony dom i oczywiście wyznaczył strefy ogrodnicze. Jak sam podkreśla, uwielbia zapach świeżo skoszonej trawy, a drobne lub większe prace przy domu sprawiają mu czystą przyjemność. Nie potrzebuje dodatkowych aktywności.

Od dwudziestu lat choruje na cukrzyce. Niestety sprawy rodzinne tak go pochłaniały, że zaniedbał całkowicie swój proces leczenia. Kilka lat temu dodatkowo pojawiły się problemy z nerkami, wskutek czego jest regularnie dializowany. W wyniku przebiegu cukrzycy pojawiła się stopa cukrzycowa, a następnie ropowica. Decyzją lekarzy konieczne było przeprowadzenie amputacji. Obecnie Stanisław porusza się przy pomocy wózka. Ma ogromne wsparcie w swojej córce, która pomogła z podstawową likwidacją barier w domu, żeby mógł swobodnie i maksymalnie samodzielnie wykonywać podstawowe czynności. Marzeniem Stanisława jest jednak zakup protezy i powrót do sprawności. Całkowity koszt to
26 300 zł.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Stanisław Łukańko

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu stoi uśmiechnięty dorosły mężczyzna o kulach. Jest po amputacji lewej nogi.

Sviatoslav Moskvin

Przed wypadkiem byłem osobą bardzo aktywną fizycznie, pracującą zawodowo i mającą szerokie grono znajomych. Ceniłem sobie kontakt z ludźmi, lubiłem spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Moją największą pasją były motocykle – od wielu lat się nimi interesuje, jeździłem w wolnym czasie oraz brałem udział w zlotach motocyklowych. Byłem pracownikiem kopalni, a sama praca dawała mi satysfakcję i poczucie stabilizacji.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu uśmiechający się pięciolatek o blond włosach z bandażem na kikucie prawego podudzia. Na drugim zdjęciu ten sam chłopiec ubrany w białą koszulę delikatnie uśmiecha się do zdjęcia.

Jan Błaszczyszyn

Jasiu to pogodny pięciolatek. Jest wesołym, przebojowym przedszkolakiem. Chodzi do przedszkola w sąsiedniej miejscowości – Świętej Katarzynie. Urodził się w Rodzinie o zakorzenionych tradycjach rolniczych. 25.08.2025 r. – ostatni poniedziałek sierpnia, spędzaliśmy czas na podwórku. Dzień mijał w atmosferze wakacyjnej zabawy. Niestety tego dnia wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego uczestnikiem był Janek.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.