Skip links

Ryszard Koźmiński

Ryszard pochodzi niewielkiego miasteczka – Pińczów, położonego 40 kilometrów do Kielc. Jego wielką pasją są motocykle, przy których uwielbia majsterkować. Motocyklowe przejażdżki pozwalają Ryszardowi odzyskać swobodę, która w dzieciństwie w wyniku nieszczęśliwego wypadku, została mu odebrana. Do tego tragicznego zdarzenia doszło, gdy miał prawie 3 lata na gospodarstwie rolny. Wymagana była podwójna amputacja, która na zawsze miała odebrać Ryszardowi sprawność i samodzielność. Jednak młody organizm szybko zaadoptował się do nowych warunków i dzięki protezom mógł w późniejszych latach spędzać aktywnie czas grając w tenisa lub siatkówkę. Ryszard obecnie jest osobą samotną przed 50-tką , która potrzebuje naszego wsparcia, aby móc dalej funkcjonować i nie martwić się o przyszłość. Obecne protezy są już mocno zniszczone i ograniczają mu samodzielne działanie a możliwości finansowe nie pozwalają na wykonanie nowych. Bez nich stan psychiczny i fizyczny Ryszarda będzie się pogarszał. Nie pozwólmy mu odebrać szansy na powrót do aktywności społecznej i swojej pasji.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Ryszard Koźmiński

Poznaj pozostałych podopiecznych

Kamil Mularczyk

Kamil to 34-letni młody mężczyzna pełen pasji i energii do życia. Zawodowo pracuje jako mechanik. Każdy dzień wypełnia aktywnością – uwielbia bieganie, motoryzacje i sport. Jedna chwila, jedno skrzyżowanie i jeden nieuważny kierowca.

Dowiedz się więcej »

Anastazja Dzierzbińska

Anastazja to 16-letnia uczennica technikum hotelarskiego. Dziewczyna o ogromnym sercu i wyjątkowej wrażliwości. Od najmłodszych lat marzyła o pracy z ludźmi – dlatego wybrała kierunek hotelarski, gdzie mogła łączyć swoją otwartość, komunikatywność i naturalną serdeczność z pasją do organizacji i dbania o innych.

Dowiedz się więcej »

Viktor Kristof

Nazywam się Viktor. Jestem mężem i ojcem czwórki wspaniałych dzieci. Moja żona pochodzi z Polski – razem przez lata tworzyliśmy rodzinę opartą na miłości, bliskości i wzajemnym wsparciu.
Kilka tygodni temu nasze życie runęło.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.