Skip links

Renata Kałuża

Wypadek wydarzył się 13 marca 2007 roku w skałkach podtatrzańskich na Przełomie Białki. Podczas wspinaczki asekurant nie przytrzymał odpowiednio liny i spadłam z wysokości ponad 6 metrów łamiąc kręgosłup w odcinku piersiowym, uszkadzając przy tym rdzeń kręgowy. Zostałam przetransportowana śmigłowcem TOPR do szpitala w Sosnowcu gdzie zostałam szybko zoperowana,  i przez kilka tygodni przebywałam na rehabilitacji. Następnie przeniesiono mnie do Ośrodka Rehabilitacyjnego w Reptach gdzie poddawałam się dalszej rekonwalescencji. Mam porażenie kończyn dolnych i poruszam się na wózku inwalidzkim.   

Poznaj pozostałych podopiecznych

Adam Markowski

To młody mężczyzna, który ma marzenia o założeniu rodziny i stworzeniu spokojnego domu, w  cichym miejscu, w okolicy lasów, gór, przyrody. Pracował jako kierowca autobusu.

Dowiedz się więcej »

Roman Pasierb

Posiadał własną działalność gospodarczą, niestety musiał z niej zrezygnować po zawale i udarze. Gdy już przebywał w domu to zajmował się pasieką. Pszczoły to jego

Dowiedz się więcej »

Wioletta Michałek

Przed wypadkiem pracowałam jako księgowa, na samodzielnym stanowisku. Prowadziłam finanse średniej firmy. Aktywnie uczestniczyłam w życiu społecznym.  Dbałam o kondycję, biegałam, byłam aktywna. Po uderzeniu

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.