Skip links

Piotr Wróblewski

Mężczyzna siedzący na wózku z logo dla mamy Mac.

Piotrek jest w trakcie spełnienia swoich marzeń. Wspólnie prowadzimy działania związane z rękodziełem. Organizujemy mobilne warsztaty pracy z drewnem. To niesamowita zajawka Piotrka, którą stara się zarażać dzieci i całe rodziny. W każdej wolnej chwili buduje dom własnymi rękami i ciężko pracuje na osiągnięcie celu.

Niestety, los pokrzyżował jego plany… Pewnego dnia podczas prac budowlanych zasłabł na drabinie i z niej spadł. W wyniku wypadku doszło do złamania kręgosłupa i poważnego urazu rdzenia kręgowego. Ta dramatyczna chwila całkowicie zmieniła Nasze życiowe priorytety. Przed Piotrkiem ogrom ciężkiej pracy by po wypadku dojść do siebie, odzyskać sprawność i móc sięgnąć po realizację swoich planów i marzeń.

Obecnie najważniejsza jest intensywna rehabilitacja, żeby przywrócić podstawowe funkcje samodzielnego funkcjonowania. Koszty leczenia i terapii są ogromne. Dlatego zwracamy się z gorącą prośbą o wsparcie finansowe. Ten niesamowity młody człowiek, z głową pełną pomysłów, który zawsze służył pomocą innym, teraz potrzebuje naszej pomocy. Piotrek jest zmotywowany do ciężkiej pracy, zresztą to człowiek, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych.

Każda wpłata, bez względu na jej wielkość, przyczyni się do zapewnienia Piotrkowi szansy na powrót do zdrowia i normalnego życia.

Pomóżmy mu stanąć na nogi, wrócić do pełnej sprawności i spełniania marzeń.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Piotr Wróblewski

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.