Skip links

Piotr Dębski

Mam na imię Piotr i mam 50 lat. Od urodzenia mieszkam w Jaworznie. Od 30 lat jestem szczęśliwym mężem, mam jednego syna i piękną wnuczkę. Zawodowo pracuję od 1985 r, w ostatnim okresie jako kierowca. W wolnych chwilach zajmowałem się pracami związanymi z utrzymaniem domu i ogródka – lubię majsterkować. Interesuję się sportem, historią i czytam książki. Nigdy wcześniej poważnie nie chorowałem i nie przebywałem w szpitalu aż do feralnego dnia, kiedy to w pracy zaczęła mi drętwieć prawa noga od kolana w dół, czułem mrowienie. W tym samym dniu trafiłem do szpitala na oddział chirurgii naczyniowej. Diagnoza: tętniak tętnicy podkolanowej. Po kilku dniach od usunięcia tętniaka doszło do silnej zakrzepicy i zatoru. 28 maja 2020 roku po 20 dniach od diagnozy przeprowadzono amputację kończyny dolnej prawej na wysokości uda. Moje życie obróciło mi się o 180 stopni, nigdy się czegoś takiego nie spodziewałem. Dzięki rodzinie i przyjaciołom nie poddałem się, jednakże, aby wrócić do sprawności konieczna jest proteza, co wiąże się z ogromnymi kosztami. Wiem, że przy dalszej pomocy Dobrych i Serdecznych Osób jest to możliwe

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Piotr Dębski

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu stoi uśmiechnięty dorosły mężczyzna o kulach. Jest po amputacji lewej nogi.

Sviatoslav Moskvin

Przed wypadkiem byłem osobą bardzo aktywną fizycznie, pracującą zawodowo i mającą szerokie grono znajomych. Ceniłem sobie kontakt z ludźmi, lubiłem spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Moją największą pasją były motocykle – od wielu lat się nimi interesuje, jeździłem w wolnym czasie oraz brałem udział w zlotach motocyklowych. Byłem pracownikiem kopalni, a sama praca dawała mi satysfakcję i poczucie stabilizacji.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu uśmiechający się pięciolatek o blond włosach z bandażem na kikucie prawego podudzia. Na drugim zdjęciu ten sam chłopiec ubrany w białą koszulę delikatnie uśmiecha się do zdjęcia.

Jan Błaszczyszyn

Jasiu to pogodny pięciolatek. Jest wesołym, przebojowym przedszkolakiem. Chodzi do przedszkola w sąsiedniej miejscowości – Świętej Katarzynie. Urodził się w Rodzinie o zakorzenionych tradycjach rolniczych. 25.08.2025 r. – ostatni poniedziałek sierpnia, spędzaliśmy czas na podwórku. Dzień mijał w atmosferze wakacyjnej zabawy. Niestety tego dnia wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego uczestnikiem był Janek.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.