Skip links

Paweł Smektała

Starszy mężczyzna z piecherem stojącym przed telewizorem.

Paweł to dobry, spokojny człowiek. Zawodowo przez ostatnie piętnaście lat pracował jako listonosz na poczcie. Bardzo cenił swoją pracę, a szczególnie to, że dzięki temu pracował z ludźmi, robił dla Nich coś dobrego. Przez długi okres opiekował się swoją Mamą, która zachorowała na demencję. Codzienność była bardzo trudna, ale Paweł dawał z siebie wszystko. W wolnym czasie ogląda mecze piłkarskie, lubi gry komputerowe. Interesuje się muzyką i polityką. Jego Mama obecnie przebywa w ośrodku, w którym ma całodobową opiekę. Paweł ma trzech synów, na których zawsze może liczyć i siostrę, która go wspiera.

Niestety dbając o innych zapomniał o swoim zdrowiu. Miażdżyca zaczęła się dynamicznie rozwijać. W wyniku czego 16.01.2025 roku mimo starań lekarzy konieczne było przeprowadzenie amputacji kończyny dolnej. Obecnie Paweł jest już w domu. Spędza czas z rodziną i zamierza intensywnie się rehabilitować, żeby być w gotowości, kiedy przyjdzie czas na protezę. Bardzo chciałby wrócić do pełni sił. To człowiek, który nigdy się nie poddaje i zawsze dobrze sobie radził w stresujących sytuacjach. Chciałby zakupić protezę, która będzie dostosowana do jego potrzeb i możliwości. Jednak, żeby było to możliwe potrzebuje Waszego wsparcia.

Dziękujemy

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 
z dopiskiem Paweł Smektała

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.