Skip links

Paweł Kustra

Mężczyzna siedzący na wózku inwalidzkim z nogą w obsadzie.

Jestem Paweł i w tym roku skończę 50 lat. Jestem osobą, która lubi cisze i spokój, ale jednocześnie uwielbiam piłkę nożną. Z zamiłowania do gotowania zrobiłem Kurs Mistrza Kuchni i z tym związałem swoją przyszłość. Przez ostatnie 7 lat byłem szefem kuchni w 3 restauracjach na podkarpaciu. 20 lat temu stwierdzili u mnie lekarze cukrzycę. Trzymałem odpowiednią dietę i stosowałem się do wszelkich zaleceń lekarzy. Wiedziałem, że jeżeli będę wszystkiego przestrzegał dam radę z tym żyć. W kwietniu 2021 roku stopa mi zmarzła, postanowiłem ją zagrzać, natomiast pojawił się ropień. Postanowiłem zadzwonić do lekarza. Ze względu na pandemię konsultacja odbyła się przez telefon. Lekarz przepisał maść, która nic nie pomogła.

Pojechałem do szpitala i lekarze podjęli decyzję o amputacji stopy. Niestety rana nie goiła się tak jak powinna. W związku z tym zapadła decyzja o reamputacji na wysokości podudzia, a następnie na poziomie uda. Nie zdążyłem się pogodzić z jedną amputacją, a już była kolejna. Nie wiedziałem jak sobie to wszystko wytłumaczyć i jak mam nadal funkcjonować. Dzięki najbliższym, przyjaciołom oraz sile wewnętrznej nie poddałem się. Wiedziałem, że mogę odnaleźć się w swojej nowej rzeczywistości. Proteza da mi nowe możliwości. Niestety jej koszt przekracza moje możliwości finansowe. Dlatego zwracam się do Ciebie z prośbą o pomoc. W grupie możemy więcej i wiem to. Za każdą kwotę, która mnie wesprze jestem ogromnie wdzięczny.

Paweł.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Paweł Kustra

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu stoi uśmiechnięty dorosły mężczyzna o kulach. Jest po amputacji lewej nogi.

Sviatoslav Moskvin

Przed wypadkiem byłem osobą bardzo aktywną fizycznie, pracującą zawodowo i mającą szerokie grono znajomych. Ceniłem sobie kontakt z ludźmi, lubiłem spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Moją największą pasją były motocykle – od wielu lat się nimi interesuje, jeździłem w wolnym czasie oraz brałem udział w zlotach motocyklowych. Byłem pracownikiem kopalni, a sama praca dawała mi satysfakcję i poczucie stabilizacji.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu uśmiechający się pięciolatek o blond włosach z bandażem na kikucie prawego podudzia. Na drugim zdjęciu ten sam chłopiec ubrany w białą koszulę delikatnie uśmiecha się do zdjęcia.

Jan Błaszczyszyn

Jasiu to pogodny pięciolatek. Jest wesołym, przebojowym przedszkolakiem. Chodzi do przedszkola w sąsiedniej miejscowości – Świętej Katarzynie. Urodził się w Rodzinie o zakorzenionych tradycjach rolniczych. 25.08.2025 r. – ostatni poniedziałek sierpnia, spędzaliśmy czas na podwórku. Dzień mijał w atmosferze wakacyjnej zabawy. Niestety tego dnia wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego uczestnikiem był Janek.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.