Skip links

Nazar Vykhopen

Mężczyzna na wózku inwalidzkim siedzi na ławce.

13 marca – tragiczny dzień, w którym doszło do ataku rakietowego na Międzynarodowego Centrum Utrzymania Pokoju i Bezpieczeństwa w Jaworowie (Ukraina). W tych dramatycznych okolicznościach swoje życie straciło 35 osób a aż 130 osób zostało rannych.

Jednym z nich jest młody żołnierz Nazar, który doznał urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym. Niestety ten uraz wiąże się z paraliżem czterokończynowym. Nazar dzięki odpowiedniej pomocy trafił do szpitala we Wrocławiu, gdzie mógł rozpocząć leczenie pod okiem specjalistów, jednak to dopiero początek jego trudnej drogi powrotu do sprawności. Jego sytuacja jest bardzo trudna. Został sam w obcym kraju i musi prosić o pomoc w zebraniu środków finansowych zapewniających opiekę i szansę na odzyskanie samodzielności. 6-miesięczna rehabilitacja w prywatnym ośrodku oraz zakup sprzętu ortopedycznego został wyceniony na ponad 200 000 zł. To ogromna kwota, której nie jest wstanie sfinansować samodzielnie. Jako młoda osoba stracił już tak wiele – zdrowie, sprawność, poczucie bezpieczeństwa i dach nad głową. Warto by los w końcu się do niego uśmiechnął. Tylko z waszą pomocą możemy zapewnić Nazarowi stałą i intensywną rehabilitację, która jest szansą na nowe życie. Prosimy Was o wsparcie powrotu do sprawności dla 26-letniego żołnierza, który przeżył koszmar wojny, a teraz walczy o swoją przyszłość.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Nazar Vykhopen

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu młoda kobieta leży w szpitalnym łóżku. Ma okulary i krótkie włosy. Do koszulki ma przyczepioną pompę insulinową. Na drugim zdjęciu ta sama kobieta przed chorobą, siedzi po turecku, uśmiecha się. Ma kolorowe włosy.

Aleksandra Kochan

Aleksandra to studentka Uniwersytetu Gdańskiego. Jest na drugim roku kierunku Criminology and Criminal Justice. Jej życie jeszcze dwa lata temu wyglądało całkiem zwyczajnie. Planowała studia, poznała świetnego chłopaka. W czerwcu 2023 roku Ola trafiła do szpitala z powodu cukrzycy typu 1, w stanie śpiączki ketonowej. Okazało się, że wątroba jest już tak uszkodzona, że konieczny jest jak najszybszy przeszczep.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu po lewej stronie stoi mężczyzna w ciemnych okularach, najprawdopodobniej jest w trakcie zwiedzania. Na drugim zdjęciu ten sam mężczyzna siedzi na szpitalnym łóżku, z zamyśloną miną. Jest po amputacji lewego podudzia.

Janusz Strózik

Janusz to mężczyzna w sile wieku. Aktywny, ciągle w ruchu. Wraz ze swoją żoną uwielbiają poznawać nowe miejsca. Określają je jako wycieczki krajoznawcze. Jeżdżą zarówno po Polsce jak i za granicę.
Niestety od jakiegoś czasu choruje na cukrzyce. W ostatnim czasie choroba zaostrzyła swój przebieg. Janusz trafił do szpitala z poważnym stanem stopy cukrzycowej, starał się ją leczyć, ale bezskutecznie.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu po lewej stronie stoi uśmiechnięta młoda kobieta. Jest na statku. Na drugim zdjęciu ta sama kobieta leży w szpitalnym łóżku. Ma zamknięte oczy, ma podpiętą rurkę tracheostomijną.

Justyna Jachimowicz

Wraz z Justynką i Naszą córką Martynką mieszkamy w Kłodzku. Cenimy sobie spokój i życie rodzinne. Bardzo cieszyła się na powiększenie rodziny, nosiła pod serduszkiem Naszego Synka. Pracowała zawodowo, prowadząc własną działalność – firmę sprzedażową, co dawało jej ogromne poczucie satysfakcji i poczucie niezależności.
21.09.2025 roku Nasze życie się zatrzymało. W 29 tygodniu ciąży lekarze musieli natychmiast wykonać cesarskie cięcie by ratować życie obojga.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.