Skip links

Mariia Melnyk

Młoda dziewczyna siedząca na łóżku w bieliźnie.

Walka z przeciwnościami losu – toczy ją każdy z nas, ale dla tej rodziny z Ukrainy walka toczy się na dwóch frontach… Niepewność i strach o losy starszego syna, który jest w rosyjskiej niewoli oraz niepełnosprawną córkę Marysię, z którą niedawno przybyli do Polski.

Marysia urodziła się z rozszczepem kręgosłupa oraz wodogłowiem. W pierwszej dobie po narodzinach była wykonano operację, która dała jej szansą na poruszanie się z pomocą wózka. Dzieciństwo dziewczynki jest pełne turnusów rehabilitacyjnych, zabiegów, terapii ze specjalistami. Ta szara rzeczywistość nie odebrała jej jednak dziecięcej radości – Marysia uwielbia tańczyć i pływać. To daje jej odrobinę wolności i pozwala zapomnieć o ograniczeniach, jakie zgotował jej los.

Rodzina uciekając przed wojną musiała przerwać leczenie i rehabilitację, co znacząco pogorszyło stan zdrowia Marysi.

Po przyjeździe do Wrocławia konieczne było przeprowadzenie operacji udrożniania rurek zastawki, które odpowiadają za odprowadzenie nadmiaru płynu z komór mózgowych (wodogłowie). Dzięki lekarzom udało się ją ustabilizować. Jednak bez kontynuacji rehabilitacji i dalszego leczenia stan Marysi będzie się pogarszał a wypracowane przez lata umiejętności powoli będą się zatracać.

Obecnie koszt szacowany jest na kwotę około 48 000 zł.

Na ten moment rodziny nie stać na stabilne życie w Polsce, a co dopiero pokrycie kosztów terapii.

Nie możemy pomóc bratu Marysi, ale JEJ tak. Wystarczy wesprzeć zbiórkę, która pozwoli przesuwać kolejne granice możliwości tej dzielnej dziewczynki.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Mariia Melnyk

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.