Skip links

Marian Madaliński

Pan Marian to aktywny fizycznie 79-latek z niesamowitą pogodą ducha. Fan sportu oraz wierny kibic Roberta Lewandowskiego. Pomimo przejścia na emeryturę pozostał aktywny zawodowo, aby jako stróż dorobić do domowego budżetu. Dodatkowo 2-3 razy w tygodniu uczęszczał na siłownie gdzie podnosił ciężary. Jednak wszystko zmieniła amputacja nogi, która była wynikiem powikłań cukrzycy typu 2. Podstępna choroba zmieniła życie aktywnego seniora w osobą całkowicie zależna od żony i syna. Jego życie już nigdy nie będzie takie samo. Rodzina dokłada wszelkich starań, aby jak najlepiej opiekować się Panem Marianem, jednak ich niewielkie źródło dochodu nie pozwala na zapewnienie stałej rehabilitacji oraz zakupu protezy. Bez tego jego własny dom to niekończący się tor przeszkód. Ponad 20 000 zł – tyle jest warte godne życie seniora po amputacji nogi. Dzięki tej kwocie rodzina będzie mogła pokryć koszty rehabilitacji, która przygotuje Pana Mariana do protezowania. A w kolejnym kroku do zakupu odpowiedniej protezy. Tak niewiele jest potrzebne, aby nasz senior ponownie wyszedł na spacer, zrobił sam zakupy, czy pomógł żonie w sprzątaniu. W imieniu Pana Mariana bardzo prosimy o wsparcie zbiórki i pomoc w powrocie do sprawności.

 

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Marian Madaliński

Poznaj pozostałych podopiecznych

Jacek Bąk

Jacek pracuje jako handlowiec, importuje do Polski głównie z Niemiec używane maszyny biurowe oraz automaty do przygotowywania kawy. Bardzo dużo czasu spędza w podróżach służbowych,

Dowiedz się więcej »

Julia Gmyrek

Cześć, nazywam się Anna i jestem mamą 7-letniej Julii-naszej czwartej pociechy. Julia to radosna dziewczynka, pełna energii i marzeń. Niestety, w ciągu jednego dnia jej

Dowiedz się więcej »

Rafał Mikulewicz

Rafał to pogodny mężczyzna w sile wieku. Pracuje w portowym zakładzie technicznym w Gdyni. To sumienny, obowiązkowy pracownik. Jest dobrym, pełnym ciepła człowiekiem. Rafałowi udało

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.