Skip links

Marcin Królak

Mój syn Marcin jest pełnym energii i aktywnym mężczyzną kochającym życie. Dzieci w naszej rodzinie uwielbiają jego towarzystwo, zawsze chętnie poświęca im czas na zabawę. Znany był również z tego, że stawał w obronie słabszych – sam trenował sztuki walki wręcz. Niestety latem 2020 roku uległ nieszczęśliwemu wypadkowi i doznał urazu kręgów szyjnych, powodującego paraliż od pasa w dół. Przeszedł operację wstawienia implantu kręgu szyjnego co dało nadzieję naszej rodzinie, na powrót Marcina do dawnej sprawności. Przez dłuższy czas mój syn przebywał w sanatorium w Inowrocławiu na oddziale rehabilitacyjnym. Mimo, że Marcin nie czuje jeszcze do końca nóg, zaczął władać rękoma i wykonywać podstawowe czynności. Podejmowane są próby pionizowania i samodzielnego utrzymywania równowagi przy barierkach.

Lekarze dają nadzieję, że po długiej intensywnej pracy z rehabilitantem stan Marcina poprawi się i może wrócić do normalnego życia. Mój syn aktualnie przebywa w domu, gdzie koszty prywatnej rehabilitacji przekraczają nasze możliwości, ale staramy się zrobić co w naszej mocy, by nie zaprzepaścić osiągniętych efektów. Oczekiwanie na rehabilitację z NFZ oddala Nas od tego celu. Jedynym rozwiązaniem jest turnus w prywatnym ośrodku oraz wizyty rehabilitanta w domu. Niestety cena powrotu do zdrowia jest ogromna, ale warta wysiłku. Proszę pomóż Marcinowi zapewnić stałą rehabilitację i odzyskać wiarę w życie.

Mama

Poznaj pozostałych podopiecznych

Adam Markowski

To młody mężczyzna, który ma marzenia o założeniu rodziny i stworzeniu spokojnego domu, w  cichym miejscu, w okolicy lasów, gór, przyrody. Pracował jako kierowca autobusu.

Dowiedz się więcej »

Roman Pasierb

Posiadał własną działalność gospodarczą, niestety musiał z niej zrezygnować po zawale i udarze. Gdy już przebywał w domu to zajmował się pasieką. Pszczoły to jego

Dowiedz się więcej »

Wioletta Michałek

Przed wypadkiem pracowałam jako księgowa, na samodzielnym stanowisku. Prowadziłam finanse średniej firmy. Aktywnie uczestniczyłam w życiu społecznym.  Dbałam o kondycję, biegałam, byłam aktywna. Po uderzeniu

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.