Skip links

Małgorzata Duziak

Kobieta leżąca w szpitalnym łóżku z maską tlenu.

Małgosia to bardzo pogodna i wesoła kobieta. Ma kochającego męża i dwie wspaniałe, dorosłe córki. Pracuje jako pracownik biurowy w jednej z wrocławskich firm. Wspólnie z mężem spędzają wolny czas. Starają się to robić w sposób aktywny: spacerują, jeżdżą na rowerach, chodzą po górach. Nade wszystko kochają podróże, do tej pory zwiedzili wiele krajów europejskich podróżując kamperem. Małgosia lubi czytać książki, szczególnie romansidła. Podobno im grubsze, tym lepsze. Dała się namówić na jazdę na nartach zjazdowych, bo niestety po kilku upadkach na biegówkach szybko z nich zrezygnowała. W domu mają swój prywatny zwierzyniec: kota, psa i królika. Szczególnym uczuciem darzy kota, bo w swoim domu rodzinnym zawsze jej towarzyszyły.

Czternaście lat temu zdiagnozowano obecność tętniaków z mózgowiu. Jeden nagle pękł powodując szereg zmian w zachowaniu Małgosi. Zaburzył funkcjonowanie ośrodków kontrolowania emocji. Dodatkowo doszła padaczka. Cała rodzina jednak się nie poddawała i starali się wspólnie wspierać proces powrotu do sprawności. Po wielu latach udało się pewne funkcje przywrócić. Niestety pod koniec marca 2024 roku Małgosia upadła, uderzając głową o podłogę. W szpitalu okazało się, że pojawił się ogromny krwiak, którego natychmiast trzeba było ewakuować. Nie wiadomo co będzie dalej, ale w tym momencie bardzo potrzebna jest intensywna specjalistyczna rehabilitacja. Małgosia wraz z mężem mają wiele planów do zrealizowania. Pokażmy, że nie są sami. Każde wsparcie jest na wagę złota.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Małgorzata Duziak

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu stoi uśmiechnięty dorosły mężczyzna o kulach. Jest po amputacji lewej nogi.

Sviatoslav Moskvin

Przed wypadkiem byłem osobą bardzo aktywną fizycznie, pracującą zawodowo i mającą szerokie grono znajomych. Ceniłem sobie kontakt z ludźmi, lubiłem spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Moją największą pasją były motocykle – od wielu lat się nimi interesuje, jeździłem w wolnym czasie oraz brałem udział w zlotach motocyklowych. Byłem pracownikiem kopalni, a sama praca dawała mi satysfakcję i poczucie stabilizacji.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu uśmiechający się pięciolatek o blond włosach z bandażem na kikucie prawego podudzia. Na drugim zdjęciu ten sam chłopiec ubrany w białą koszulę delikatnie uśmiecha się do zdjęcia.

Jan Błaszczyszyn

Jasiu to pogodny pięciolatek. Jest wesołym, przebojowym przedszkolakiem. Chodzi do przedszkola w sąsiedniej miejscowości – Świętej Katarzynie. Urodził się w Rodzinie o zakorzenionych tradycjach rolniczych. 25.08.2025 r. – ostatni poniedziałek sierpnia, spędzaliśmy czas na podwórku. Dzień mijał w atmosferze wakacyjnej zabawy. Niestety tego dnia wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego uczestnikiem był Janek.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.