Skip links

Maja Łepkowska

Zdjęcie młodej dziewczyny w łóżku szpitalnym.

Maja to nasza wymarzona Córeczka, która zawsze była okazem zdrowia. Los jednak postanowił spłatać jej psikusa i w ciągu tygodnia jej życie zmieniło się o 360 stopni. Rezolutnej, aktywnej i pełnej pozytywnej energii ośmiolatce przyszło się zmierzyć z dziesięciocentrymetrowym guzem rdzenia kręgowego w odcinku piersiowym, który z dnia na dzień zaczął zbierać swoje żniwo. Maja przestała chodzić. Operacja usunięcia guza przebiegła prawidłowo co nie zmienia faktu, że nadal czekamy na wyniki histopatologiczne – nie został jeszcze nazwany przez lekarzy i nie wiemy co jeszcze przed nami.

Uwierzcie nam, widok dziecka tuż po operacji ścina z nóg największych twardzieli…

Ten fakt, nie powoduje w Nas rodzicach bezsilności, a rozpoczęcie walki o Naszą Córeczkę. Wiemy, że kontynuowanie rozpoczętej w szpitalu rehabilitacji neurologicznej pozwoli Mai na powrót do tego co było zanim uaktywnił się guz. Wiemy, że odzyskanie władzy w nogach, spowoduje, że Maja będzie znów pogodna i będzie rozwijać swoje talenty – w szczególności taneczny. Dziś bardzo źle znosi swój stan zdrowia. Wspieramy ją jak potrafimy najlepiej, wraz z psychologiem i walczymy o nią i dla niej. Nie zamierzamy tracić czasu na czekanie i jak najszybciej chcemy rozpocząć specjalistyczną rehabilitacje dostosowaną do potrzeb Mai, ale jej koszt jest ogromny.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 
z dopiskiem Maja Łepkowska

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu stoi uśmiechnięty dorosły mężczyzna o kulach. Jest po amputacji lewej nogi.

Sviatoslav Moskvin

Przed wypadkiem byłem osobą bardzo aktywną fizycznie, pracującą zawodowo i mającą szerokie grono znajomych. Ceniłem sobie kontakt z ludźmi, lubiłem spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Moją największą pasją były motocykle – od wielu lat się nimi interesuje, jeździłem w wolnym czasie oraz brałem udział w zlotach motocyklowych. Byłem pracownikiem kopalni, a sama praca dawała mi satysfakcję i poczucie stabilizacji.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu uśmiechający się pięciolatek o blond włosach z bandażem na kikucie prawego podudzia. Na drugim zdjęciu ten sam chłopiec ubrany w białą koszulę delikatnie uśmiecha się do zdjęcia.

Jan Błaszczyszyn

Jasiu to pogodny pięciolatek. Jest wesołym, przebojowym przedszkolakiem. Chodzi do przedszkola w sąsiedniej miejscowości – Świętej Katarzynie. Urodził się w Rodzinie o zakorzenionych tradycjach rolniczych. 25.08.2025 r. – ostatni poniedziałek sierpnia, spędzaliśmy czas na podwórku. Dzień mijał w atmosferze wakacyjnej zabawy. Niestety tego dnia wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego uczestnikiem był Janek.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.