Leon, Nasz 10 letni syn, to prawdziwe żywe srebro. Jego pasją jest przede wszystkim sport. Pływanie, tenis stołowy, bieganie, piłka nożna, jazda na rowerze, rolkach, nartach i łyżwach. Od przeszło roku ogromnym zamiłowaniem darzy również rysunek. Tak wiele aktywności i zainteresowań, że czasem trudno było za Nim nadążyć. Nasz Syn to pełne życia dziecko, jego energia i uśmiech były naszą piękną codziennością, a jego głowa jest pełna marzeń i planów na przyszłość.
11 stycznia nasz świat się zatrzymał. Wszystko nagle się zmieniło. Leoś uległ wypadkowi, w wyniku którego uległa uszkodzeniu znaczna część jego twarzy. Długa operacja oraz utrzymywanie go w stanie śpiączki farmakologicznej uratowały jego życie i pozwoliły z nadzieją spojrzeć na kolejne dni.
To, co przeżyliśmy jako rodzina, było dla nas niewyobrażalnym stresem i bólem. Dziś, choć jego stan stabilizuje się, przed nami długa droga – Leon potrzebuje intensywnej rehabilitacji, aby odbudować ścięgna i mięśnie co pozwoli na powrót do życia pełnego aktywności i zajęć, które ogromnie kocha.
Sami sobie nie poradzimy.
Każda forma wsparcia, która pozwoli nam zapewnić niezbędną specjalistyczną rehabilitację, będzie dla nas nieocenioną pomocą w tej wymagającej i długiej walce o jego zdrowie i przyszłość.
Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765
z dopiskiem Leon Mikłaszewski