Skip links

Krzysztof Koczyk

Dwa zdjęcia starszego mężczyzny w kapeluszu.

Krzysztof to pasjonat świata podwodnego, znawca akwarystyki. Uwielbiał brać na gitarze, był zawsze bardzo towarzyski. Uwielbiany przez dzieci i wnuki, bo dziadek Krzysiek robi najlepszy popcorn na świecie. Nie lubił nudy, zawsze znalazł sobie jakieś zajęcie. Złota rączka, wszystko w domu naprawiał sam. Lubił być blisko natury, uprawiał ogród. Zawsze bardzo uczynny i chętnie pomagał innym. 21.02.2021 podczas wykonywania pracy Krzysiek został porażony prądem. Niestety w skutek doznanych obrażeń konieczna była amputacja obu rąk. Ponadto Krzysiek po wypadku ma ogromny problem ze wzrokiem i niedowład prawej strony ciała. W obecnej chwili przebywa w domu pod opieką siostry, która wspiera go w codziennych czynnościach, bo bez rąk Krzysiek jest niesamodzielny. Jedyną szansą na powrót do sprawności jest zakup odpowiednich protez i rehabilitacja. Koszty znacznie przekraczają możliwości finansowe rodziny, stąd apel o wsparcie i pomoc w zebraniu środków.

 

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Krzysztof Koczyk

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.