Konrad ma czterdzieści osiem lat. Całe życie zawodowe pracuje jako dekarz w różnych firmach. Można powiedzieć, że wykonuje pewnego rodzaju niebezpieczny zawód, pracując na wysokości. To wymaga niesamowitej odwagi i charyzmy. Nie wyobraża sobie innej pracy, to jest coś co lubi i daje satysfakcje. Był żonaty i ma z tego związku dzieci. Obecnie samodzielnie prowadzi gospodarstwo domowe w małej miejscowości na dolnym śląsku. Po pracy lubi odpocząć w swoim domu, a wiosną i latem na zewnątrz oddychając świeżym powietrzem.
Pewnego dnia Konrad poszedł do pracy, nic nie zapowiadało, że ten dzień skończy się tak tragicznie. Będąc na budowie spadł z wysokości. W wyniku wypadku doznał poważnego urazu rdzenia kręgowego. Jako następstwo pojawił się niedowład kończyn dolnych. Po przeprowadzeniu dokładniejszej diagnostyki okazało się, że rdzeń jest całkowicie zmiażdżony. Obecnie przebywa w szpitalu, gdzie powoli dochodzi do siebie fizycznie i psychicznie. Konrad będzie musiał nauczyć się codzienności na nowo. Nie będzie to łatwe, ale jest możliwe poprzez intensywną specjalistyczną rehabilitację, którą powinien rozpocząć jak najszybciej. Niestety nie ma na to środków. Wesprzyjmy Konrada w tym trudnym dla niego czasie.
Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765
z dopiskiem Konrad Wizner