Skip links

Klaudia Jarema

Klaudia “Dula” urodziła się z poważną wadą serca. Obecnie ma 17 lat. 14 września br. przeszła kolejną już operację serca, która miała poprawić jakość jej życia. Niestety tego dnia okazało się, że jednym z powikłań pooperacyjnych był udar mózgu. Jej stan był bardzo ciężki i pogarszał się z dnia na dzień. Decyzją lekarzy Klaudia została przetransportowana do innego szpitala, gdzie odbyła się kolejna operacja, tym razem mózgu. Usłyszeliśmy od lekarzy, że Klaudia może jej nie przeżyć… Następstwem udaru był obustronny wylew do mózgu. Córeczka żyje i walczy dalej. Obecnie jest w śpiączce. W ciągu tygodnia nasza kochana córeczka przeszła dwie operacje ratujące życie. Nieodwracalnie uszkodzeniu uległa ponad połowa mózgu, co wiąże się z rozległą niepełnosprawnością.

Rehabilitacja Klaudynki nigdy nie będzie miała końca. Ale Ona tak walczy i chce żyć. Nie odbierajmy Jej możliwości powrotu do zdrowia. Bardzo chciała skończyć medycynę, żeby móc pomagać dzieciom, które także urodziły się z wrodzonymi wadami serca. Dziewczyna, która oddałaby wszystko dla innych, teraz potrzebuje naszej pomocy. Nasza kochana Dula przed operacją powiedziała “Kochani, tydzień i wracam, bo nie mam czasu chorować”…Klaudynka to nasz promień słońca na ziemi…

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Klaudia Jarema

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu stoi uśmiechnięty dorosły mężczyzna o kulach. Jest po amputacji lewej nogi.

Sviatoslav Moskvin

Przed wypadkiem byłem osobą bardzo aktywną fizycznie, pracującą zawodowo i mającą szerokie grono znajomych. Ceniłem sobie kontakt z ludźmi, lubiłem spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Moją największą pasją były motocykle – od wielu lat się nimi interesuje, jeździłem w wolnym czasie oraz brałem udział w zlotach motocyklowych. Byłem pracownikiem kopalni, a sama praca dawała mi satysfakcję i poczucie stabilizacji.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu uśmiechający się pięciolatek o blond włosach z bandażem na kikucie prawego podudzia. Na drugim zdjęciu ten sam chłopiec ubrany w białą koszulę delikatnie uśmiecha się do zdjęcia.

Jan Błaszczyszyn

Jasiu to pogodny pięciolatek. Jest wesołym, przebojowym przedszkolakiem. Chodzi do przedszkola w sąsiedniej miejscowości – Świętej Katarzynie. Urodził się w Rodzinie o zakorzenionych tradycjach rolniczych. 25.08.2025 r. – ostatni poniedziałek sierpnia, spędzaliśmy czas na podwórku. Dzień mijał w atmosferze wakacyjnej zabawy. Niestety tego dnia wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego uczestnikiem był Janek.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.