Skip links

Kazimierz Wilk

Mężczyzna w szpitalnym łóżku z kotem na kolanach.

Kazimierz to osoba pracowita, odpowiedzialna i oddana swojej rodzinie. W wolnym czasie lubił majsterkować oraz spędzać czas z bliskimi, a jego wielką pasją była historia. Interesował się szczególnie dziejami Polski i chętnie dzielił się swoją wiedzą z innymi. Jego mocną stroną zawsze była zaradność i gotowość do działania w każdej sytuacji. Kazimierz mieszkał z żoną i najmłodszym synem, zapewniając im stabilność i bezpieczeństwo. Był osobą samodzielną, aktywną i zawsze gotową do pomocy innym. Jego praca stanowiła główne źródło utrzymania dla rodziny. W codziennym życiu cenił sobie niezależność oraz możliwość realizowania swoich obowiązków zawodowych.

Niestety, nagła choroba całkowicie odmieniła jego życie. Podczas podróży Kazimierz doznał ostrego rozwarstwienia aorty piersiowej i brzusznej, co wymagało natychmiastowej hospitalizacji. Pojawiły się poważne powikłania, takie jak zapalenie płuc, wstrząs septyczny i ostre uszkodzenie nerek. Konieczne było przeprowadzenie skomplikowanych operacji, a także amputacja kończyny dolnej lewej. W wyniku amputacji Kazimierz nie może już wrócić do pracy, co wpłynęło na jego codzienne życie i niezależność. Teraz sam potrzebuje wsparcia, by móc odnaleźć się w nowej rzeczywistości i wrócić do jak największej niezależności. Obecnie wymaga specjalistycznej opieki i intensywnej rehabilitacji, by odzyskać jak samodzielność.

Dziękujemy,
Bliscy Kazimierza

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 
z dopiskiem Kazimierz Wilk

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.