Skip links

Karolina Zydorczyk

Kobieta trzymająca z psem dwa duże grzyby.

Przed chorobą parę lat pracowałam na produkcji. Korzystałam z życia, lubiłam spędzać czas na świeżym powietrzu z moim ukochanym psem. W 2022 roku zdecydowałam się na wykonanie odważnego kroku i założyłam własną działalność gospodarczą, żeby spełnić swoje marzenia. Niestety rok po jej otwarciu poszłam na operację usunięcia endometriozy. Miało się skończyć na jednej operacji i w miarę sprawnej, krótkiej rekonwalescencji. Niestety w trakcie operacji doszło do komplikacji, które zakończyły się wyłonieniem stomii, a w dalszej perspektywie kolejnymi sześcioma operacjami z całkowitym usunięciem jelit. Ich usunięcie spowodowało konieczność założenia mi browiaka. W chwili obecnej jestem żywiona pozajelitowo, stwierdzono u mnie niedożywienie oraz pozostawiono mi stomie.

90% czasu spędzam podpięta do kroplówek. Czasem wyjdę na dwór. Mam jedną przyjaciółkę, która mnie odwiedza i dba o mnie. Moja sytuacja życiowa nie jest dobra. Nie mogę iść do pracy, żeby zarobić na utrzymanie, leki, rehabilitację i ogólnie na życie. Próbowałam pracować w domu, ale szybko mnie to męczy lub nie umiem czegoś, zapominam strasznie pogorszyło mi się z pamięcią od ostatnich operacji. Siedzę w domu sama. Jak uzbieram jakieś pieniążki to dzwonię po rehabilitantkę, żeby mnie wymasowała, bo odczuwam straszne bóle całego ciała. Strasznie odbiło mi się to na psychice. Kiedyś miałam sesję online które nawet mi pomogły, ale teraz nie stać mnie na nie.
Dlatego zwracam się z ogromną prośbą o wsparcie.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 
z dopiskiem Karolina Zydorczyk

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.