Kamil, dla bliskich Simi to chodząca dusza towarzystwa. Gdzie się nie pojawi tam emanuje pozytywną energią. Bardzo lubi żarty i żarciki. Z zawodu jest kucharzem i w tym zawodzie realizuje się od wielu lat. W ostatnim czasie pracował w Niemczech. Jednak z powodu koniecznej operacji ręki rozwiązano z Nim umowę i tak na początku sierpnia wrócił do Polski na stałe i powoli układał życie na nowo. Ma dwoje wspaniałych dzieci, 10 letniego syna oraz 8 letnią córkę. Bardzo je kocha i nie wyobraża sobie codzienności bez tych iskierek. Znajomi i bliscy mówią, że jest „dowciapnym” człowiekiem.
22 września 2025 roku Kamil wyszedł z domu na spacer. Dzięki temu, że to małe miasteczko znajomi zadzwonili z informacją, że coś się chyba z Nim dzieje i trzeba go zabrać do domu. Trudno mu było utrzymać równowagę, bełkotał. Szybko zabrałam go z ulicy i natychmiast wezwaliśmy pomoc. Okazało się, że w głowie Kamila pękł tętniak. Tak zaczęła się walka o jego życie. Już w stanie śpiączki przeszedł udar. Na szczęście już się wybudził, poznaje najbliższych, ale wiemy, że przed całą Naszą Rodziną długa i pełna wybojów droga do sprawności. Zrobimy wszystko, żeby Kamil wrócił do swojego życia, w którym chce być jak najlepszym Tatą dla swoich dzieci. Każda wpłata to dla Nas ogromny krok do przodu w planowaniu jego rehabilitacji.
Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765
z dopiskiem: Kamil Shipplock
BLIK (przelew na telefon): +48 512 773 649
Tytuł: Kamil Shipplock



