Skip links

Kalina Druciarek

Mała dziewczynka się uśmiecha i trzyma zabawkę.

Moja córeczka Kalinka ma dopiero niespełna 5 lat. Zawsze była dziewczynką pogodną, uśmiechniętą i bardzo aktywna, która uwielbia bawić się ze swoimi rówieśnikami. Chodzi do przedszkola, gdzie jest bardzo lubiana przez dzieci oraz swoje opiekunki. Chętnie brała udział w zabawach ruchowych.  

Niestety od 2019 roku zmagamy się z upadkami, trudnościami z chodzeniem. Bardzo mnie to zaniepokoiło, ponieważ nie były to pojedyncze przypadki, tylko trwało to przez dłuższy okres czasu. Poszłam z córką do specjalistów. Diagnoza była dla nas szokiem – polineuropatia. Co to takiego? Jest to uszkodzenie obwodu nerwowego, które powoduje problemy u Kalinki z chodzeniem. Jej stópki opadają, nogi mają mniejsze napięcie mięśniowe.  

Kalinka przez chorobę stała się bardziej wycofana. Chce się bawić z dziećmi, ale jednoczenie sama ma świadomość, że jej nóżki są słabe. Bardzo trudnymi momentem dla mamy są ciężkie pytania dziecka odnośnie jego stanu zdrowia: Dlaczego nie umie szybko biegać? Czemu się przewraca? Nie mam już pomysłów, co mam odpowiadać mądremu dziecku. Kalinka widzi różnice między sobą, a dziećmi z przedszkola. 

Obecnie jest potrzebna rehabilitacja dla Kalinki, aby jej mięśnie były utrzymywane w dobrej kondycji. Na tą chorobę niestety nie ma lekarstwa, ważna jest rehabilitacja oraz sprzęt ortopedyczny, który ułatwi codzienne funkcjonowanie. Ich koszt jest wysoki i przekracza nasze możliwości finansowe. Dlatego zwracam się do każdej osoby o wielkim sercu o wsparcie, aby ułatwić małej Kalince funkcjonowanie.  

Izabela – mama Kalinki. 

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Kalinka Druciarek

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu stoi uśmiechnięty dorosły mężczyzna o kulach. Jest po amputacji lewej nogi.

Sviatoslav Moskvin

Przed wypadkiem byłem osobą bardzo aktywną fizycznie, pracującą zawodowo i mającą szerokie grono znajomych. Ceniłem sobie kontakt z ludźmi, lubiłem spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Moją największą pasją były motocykle – od wielu lat się nimi interesuje, jeździłem w wolnym czasie oraz brałem udział w zlotach motocyklowych. Byłem pracownikiem kopalni, a sama praca dawała mi satysfakcję i poczucie stabilizacji.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu uśmiechający się pięciolatek o blond włosach z bandażem na kikucie prawego podudzia. Na drugim zdjęciu ten sam chłopiec ubrany w białą koszulę delikatnie uśmiecha się do zdjęcia.

Jan Błaszczyszyn

Jasiu to pogodny pięciolatek. Jest wesołym, przebojowym przedszkolakiem. Chodzi do przedszkola w sąsiedniej miejscowości – Świętej Katarzynie. Urodził się w Rodzinie o zakorzenionych tradycjach rolniczych. 25.08.2025 r. – ostatni poniedziałek sierpnia, spędzaliśmy czas na podwórku. Dzień mijał w atmosferze wakacyjnej zabawy. Niestety tego dnia wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego uczestnikiem był Janek.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.