Mam na imię Joanna, mam 51 lat. Od lat zmagam się z cukrzycą typu II. Cały czas przyjmowałam leki oraz utrzymywałam zdrową dietę. Niedawno trafiłam do szpitala z miażdżycą tętnic oraz martwicą prawej stopy. Mimo wieloletnich starań o ratowanie mojej nogi, konieczna była amputacja. Aktualnie bardzo wspierają mnie synowie oraz moja siostra. Dbają o mnie i pomagają, jak tylko mogą. Cieszę się, że są ze mną w tych trudnych chwilach, jednak moim marzeniem jest powrót do samodzielności. Jest to możliwe, dzięki protezie podudzia, ale koszt protezy jest bardzo wysoki. Oprócz zakupu niezbędny byłby także turnus rehabilitacyjny z nauką chodu. Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc, ponieważ sama nie dam rady pokryć wszystkich kosztów. Dziękuję za wszelką okazaną pomoc.
