Skip links

Jerzy Szczygielski

Mężczyzna i dziecko stojące przed znakiem z napisem mama Moc.

Nazywam się Jurek. Odkąd pamiętam byłem aktywny zawodowo, w ostatnim czasie pracowałem w ochronie. Mam wspaniałą żonę, spełniam się jako dziadek. Dodatkowo wraz z moją drugą połówką tworzymy rodzinę zastępczą dla 5 letniego Igorka. Uwielbiam jeździć samochodem, daje mi to dużo radości i satysfakcji. Pomimo różnych wyzwań w życiu, jestem spełniony i szczęśliwy. Mimo wieku jestem pełnym życia seniorem. Lubię aktywne spędzanie czasu na świeżym powietrzu z Igorkiem.

W styczniu ubiegłego roku moje życie zmieniło się diametralnie, przeszedłem dwa poważne zawały, a w wyniku powikłań chorobowych amputowano mi nogę. Mam protezę tymczasową, która jest niestabilna przez co nie mogę kierować pojazdem. Nie mogę też wrócić do pracy, a to dla mnie bardzo ważne. Moje życie rodzinne również się zmieniło. Nie mogę tak jak to robiłem wcześniej chodzić na spacery z Igorkiem, odprowadzać go do przedszkola – przez niestabilność obecnej protezy boję się, że mogę się przewrócić. Wiem, że do pełnej sprawności już nie wrócę, ale każdego dnia staram się walczyć o lepsze życie dla mnie i mojej rodziny. Ogromnie tęsknie za moim wcześniejszym, aktywnym życiem.

Dziękuję

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 
z dopiskiem Jerzy Szczygielski

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu mężczyzna z ciemnymi włosami, leżący w łóżku z podpiętą rurką tracheostomijną. Na drugim zdjęciu uśmiechnięty młody mężczyzna w czapce z daszkiem, najprawdopodobniej na wakacjach.

Patryk Pawlun

Patryk niedawno skończył 30 lat. To bardzo inteligentny i zaradny młody człowiek. Bardzo ceni w swoim życiu aktywność fizyczną. Dużo jeździ na rowerze, jego pasją jest koszykówka. Kiedyś myślał nawet o zawodowej karierze, ale w obliczu kontuzji stwierdził, że to jednak bardzo wątpliwa przyszłość. Podjął studia na kierunku inżynierii środowiskowej. 17.08.2025 roku Patryk był uczestnikiem wypadku drogowego. W wyniku zdarzenia Syn został natychmiast zabrany do szpitala. Doszło do poważnego urazu głowy. Cały czas przebywa na oddziale intensywnej terapii.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.