Jarek to poważny, dojrzały mężczyzna. Już od dziecka pojawiały się u Niego różne problemy zdrowotne. Jak sam wspomina miał wiele infekcji i schorzeń, jak widział szpital to przechodził na drugą stronę ulicy. Skończył technikum o profilu obróbki skrawaniem. Po szkole podjął pracę biurową w zakładzie w Szklarach. I tak spokojnie pracował, jako technolog i zaopatrzeniowiec. Dla odmiany skończył studium turystyki zagranicznej. Poznał żonę, przeprowadzili się do Wrocławia. Doczekali się dwóch obecnie dorosłych synów. Starał się być aktywny, ale powoli regularnie pojawiały się kolejne trudności zdrowotne. Pracował w różnych firmach, zarówno w Polsce jak i za granicą. Jego ogromną pasją jest programowanie CNC, całkowicie go to pochłonęło. Spełniał się pracując jako programista. Lubił jazdę na nartach, ale zawsze nie wiedząc czemu w jedną stronę skręcało mu się lepiej.
W ostatnim czasie medycznie potwierdzono, że Jarek ma dysplazję włóknisto-mięśniową, która przez te kilkadziesiąt lat była przyczyną kłopotów zdrowotnych. Choruje na cukrzycę, polineuropatię, niedowład lewostronny z porażeniem połowicznym. Kilka lat temu przeszedł udar. Do tego doszła kontuzja nogi, ma znaczne ograniczenia w jej ruchomości. Potrzebuje specjalistycznego leczenia i rehabilitacji, dzięki której choć trochę odzyska sprawność.
Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765
z dopiskiem Jarosław Antosz