Skip links

Jan Zimniak

Mężczyzna z protetyczną nogą stojącą przed lustrem.

Jan to pełen werwy mężczyzna w sile wieku. Z wykształcenia jest rolnikiem, ale postanowił spróbować swoich sił w innej branży. Prowadził swoją firmę transportową, ale niestety trafił na nieuczciwych kontrahentów, i teraz mimo zamknięcia działalności konsekwencje się za nim ciągną. Lubi aktywnie spędzać czas. Jan jest człowiekiem o pozytywnym nastawieniu, który lubi kontakt z drugim człowiekiem.

Starał się powoli ustabilizować swoją sytuacje finansowo-prawną, ale doszło do wypadku. W jeden z sierpniowych dni Jan postanowił, że to najwyższy czas na ścięcie drzewa, które rosło w jego gospodarstwie. W trakcie ścinania, nieszczęśliwie spadło na prawą nogę, niemal całkowicie ją przygniatając. Przyjechała karetka, zabrali Jana do szpitala, gdzie po ocenie obrażeń podjęto decyzję o konieczności przeprowadzenia amputacji udowej. Nowa rzeczywistość jest ogromnym wyzwaniem, nagle w ciągu jednego dnia z bardzo aktywnego mężczyzny stał się osobą z niepełnosprawnością.

Codziennie musi pokonywać bariery, zarówno te środowiskowe jak i psychologiczne. Ma jednak duszę wojownika, i nie poddaje się. Chce wrócić do sprawności i cieszyć się z uśmiechem codziennym życiem. Żeby stanąć na nogi Jan potrzebuje zaawansowanej protezy, całkowity koszt to 178 500 zł.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Jan Zimniak

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.