Skip links

Ireneusz Niedziela

Młody chłopiec stojący obok swojego roweru i podnosząc kciuki.

Irek ma 11 lat, jest bardzo wesołym, aktywnym, lubianym, ambitnym i zawziętym chłopcem. W tym roku stwierdzono u niego dysleksję, co w ogóle nie przeszkodziło mu w osiągnięciu zamierzonego celu czyli zdobyciu czerwonego paska na świadectwie. Uczęszcza na zajęcia dla dzieci na siłowni pod okiem trenerki personalnej. Uwielbia zwierzęta, osobiście posiada 2 kotki, oczka w głowie Irka oraz psa i papugę. Irka zawsze interesowały ryby i w każdej wolnej chwili jeździmy łowić ryby. Weekendy są zawsze aktywne, zazwyczaj były to długie wycieczki rowerowe, spacery albo wędrówki po górach. Właśnie podczas ostatniej wycieczki rowerowej doszło do tragedii. Irek miał bardzo poważny wypadek z udziałem tira. Liczne stłuczenia i pęknięcia czaszki, obrzęk mózgu, liczne krwiaki. Do tego bardzo została okaleczona lewa noga. Przeszedł już dwie operacje w tym jedna bardzo skomplikowana neurochirurgiczna, a czekają go jeszcze przynajmniej dwie operacje w tym przeszczep skóry. Później długa i kosztowna rehabilitacja tej nogi. Irek w pewnym stopniu już zostanie niepełnosprawny, ale dzięki tej rehabilitacji można ograniczyć to do minimum. Dziękuję wszystkim darczyńcom za pomoc.

 

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Ireneusz Niedziela

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.