Skip links

Igor Tyszkowski

Zdjęcie młodego chłopca w łóżku szpitalnym z rurką tlenową.

Igor to wesoły dwunastolatek. Chodzi do piątej klasy Szkoły Podstawowej nr 23 w Wałbrzychu. Jest bardzo inteligentny, życzliwy, pomocny. Po prostu chodząca dobroć wywołująca uśmiech na twarzy drugiego człowieka. Zawsze ma dookoła siebie wielu przyjaciół i znajomych. Bardzo aktywnie spędzali każdą wolną chwilę. Od roku trenuje boks, złapał niesamowitego bakcyla. Spędza ogrom czasu na różnych boiskach, grając w piłkę. Dużo jeżdżą z chłopakami na hulajnogach i rowerach. Igor ma młodszą siostrę, której pokazuje swój nastoletni świat.

Był kolejny, słoneczny dzień wakacji. Cóż innego można robić niż spędzić go na realizacji pasji z przyjaciółmi poza domem. Chłopcy stwierdzili, że to idealny czas na jazdę na rowerach. Pojechali więc na swoje ulubione tory i skocznie. Niestety podczas jednego z przejazdów Igor zjeżdżając z dolnej części przeszkody upadł i uderzył głową o podłoże. Osoby, które były na miejscu bardzo szybko zareagowały i wezwały pogotowie. Natychmiast po otrzymaniu telefonu pojechałam do szpitala. Okazało się, że doszło do urazu głowy, i nie wiadomo co będzie dalej… Obecnie Igor toczy swoją walkę o zdrowie i sprawność. Każdy, nawet najmniejszy gest jest na wagę złota.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Igor Tyszkowski

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.