Skip links

Halina Majkusiak

Kobieta stojąca obok góry z słowami mam Macl.

Moja historia walki zaczyna się w momencie kiedy każdy młody człowiek wkracza w dorosłość. 31 lat temu moją młodość, plany oraz ciekawość świata przerwało wypadek samochodowy, zostałam potrącona jadąc rowerem. W tym dniu rozpoczęła się moja walka o normalne życie, o nogę. Niezliczone operacje, zabiegi, pobyty w szpitalu, ból i strach nieustannie mi towarzyszyły. Wszystko to aby uratować moją nogę. Po 9 latach dostałam kolejny cios, gdyż pomimo tego wszystkiego konieczna była amputacja powyżej kolana. Nie zamierzałam się poddać i od 2004 roku poruszam się na protezach udowych rożnego typu.

Po kilkunastu latach użytkowania protez zaczęły się kolejne problemy. Zmiany obwodowe kikuta, stany chorobowe skóry, otarcia. Problemy z kręgosłupem wyeliminowały możliwość poruszania się przy pomocy protezy i zmuszona zostałam do powrotu na wózek. Jednak i tym razem się nie poddam bo wiem, że mimo niepełnosprawności życie może być piękne i można spełniać swoje marzenia. Część już zrealizowałam ale mam ich jeszcze całe mnóstwo: powrót na dwie nogi, do pracy, dalsze zwiedzanie zamków oraz zdobycie szczytów naszych pięknych gór. Dlatego zwracam się z prośbą o wsparcie. Dzięki Państwa pomocy będę mogła uczestniczyć w rehabilitacji dostosowanej do moich potrzeb, a przede wszystkim będę mogła zakupić protezę wyższej generacji, która otworzy mi drzwi do życia na nowo, gdzie będę mogła być samodzielna i niezależna.  
 

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 
z dopiskiem Halina Majkusiak

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu stoi uśmiechnięty dorosły mężczyzna o kulach. Jest po amputacji lewej nogi.

Sviatoslav Moskvin

Przed wypadkiem byłem osobą bardzo aktywną fizycznie, pracującą zawodowo i mającą szerokie grono znajomych. Ceniłem sobie kontakt z ludźmi, lubiłem spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Moją największą pasją były motocykle – od wielu lat się nimi interesuje, jeździłem w wolnym czasie oraz brałem udział w zlotach motocyklowych. Byłem pracownikiem kopalni, a sama praca dawała mi satysfakcję i poczucie stabilizacji.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu uśmiechający się pięciolatek o blond włosach z bandażem na kikucie prawego podudzia. Na drugim zdjęciu ten sam chłopiec ubrany w białą koszulę delikatnie uśmiecha się do zdjęcia.

Jan Błaszczyszyn

Jasiu to pogodny pięciolatek. Jest wesołym, przebojowym przedszkolakiem. Chodzi do przedszkola w sąsiedniej miejscowości – Świętej Katarzynie. Urodził się w Rodzinie o zakorzenionych tradycjach rolniczych. 25.08.2025 r. – ostatni poniedziałek sierpnia, spędzaliśmy czas na podwórku. Dzień mijał w atmosferze wakacyjnej zabawy. Niestety tego dnia wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego uczestnikiem był Janek.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.