Skip links

Filip Jędrzejak

Mężczyzna w łóżku szpitalnym, grając na gitarze elektrycznej.

Filip ma 17 lat, jest uczniem szkoły średniej. To aktywny fizycznie młody człowiek z wieloma różnorodnymi zainteresowaniami. Cechuje go ogromna otwartość na świat i drugiego człowieka. Jedną z jego największych pasji jest gra na gitarze. Nie poprzestaje wyłącznie na graniu w zaciszu domowym, chętnie dzieli się swoim talentem podczas różnych wydarzeń.

W wigilię 2024 r. Nasz świat się zatrzymał. Nagle Syn miał krwotok śródczaszkowy dwukomorowy. Byłam przerażona. Na szczęście wydarzył się cud, Filip przeżył. W chwili obecnej walczy o powrót do normalności, co wiąże się z wieloma zabiegami, terapiami oraz intensywną rehabilitacją, która konieczna jest tu i teraz. Każdy dzień bez rozpoczęcia specjalistycznej rehabilitacji oddala go od powrotu do pełnej sprawności. Niestety koszty są poza zasięgiem Naszej rodziny. Filip jest zdeterminowany, chce zawalczyć o powrót do normalności, która jeszcze niedawno po prostu była. Filip bardzo lubi swoje życie. Marzy o powrocie do szkoły, aktywności fizycznej, spotkań z kolegami. Przede wszystkim tęskni za grą na ukochanej gitarze. Bardzo proszę o pomoc. Filip walczy, ale bez Was się nie uda.

Dziękuję,
Mama Wioletta

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 
z dopiskiem Filip Jędrzejak

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.