Jestem lekarzem weterynarii na emeryturze. Praca to moja ogromna pasja. W wolnym czasie lubię spędzać czas na świeżym powietrzu, spacerując, jeżdżąc na rowerze i planując wycieczki piesze. Jestem fanem dobrej książki. Bardzo lubię oglądać wszelkie zawody sportowe. Część pasji choroba powoli mi odbiera. Mam duże wsparcie w moich najbliższych. Lubię spotkania rodzinne. Corocznie spotykam się z kolegami ze studiów na zorganizowanych zjazdach.
Moja choroba trwa ponad dwadzieścia lat, diagnozę otrzymałem w 2000 roku. Mimo ciągłej walki o zdrowie starałem się być aktywny fizycznie, prowadziłem własną firmę aż do emerytury. Wieloletnia walka zakończyła się w połowie 2023 roku. W maju decyzją lekarzy przeprowadzono wyłuszczenie w stawie biodrowym. Obecnie jestem pod kontrolą chirurga onkologa w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie.
Amputacja kończyny znacznie utrudnia mi prowadzenie aktywnego trybu życia. Mieszkam w bloku na drugim piętrze bez windy. Nie jestem w stanie samodzielnie wyjść z mieszkania. Miasto, w którym mieszkam nie jest przystosowane do poruszania się na wózku. Do dnia amputacji prowadziłem samochód. Obecnie, aby gdzieś dojechać muszę liczyć na bliskich. Moje życie diametralnie się zmieniło. Chciałbym znowu być niezależny i samodzielny. Szansą jest zakup protezy, dzięki której będę mógł chodzić.
Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765
z dopiskiem Edmund Sawicki