Skip links

Diana Khvesiuk

Kobieta z kulami stojącą obok choinki.

Mam na imię Diana. Od zawsze prowadzę aktywny tryb życia. Moją wielką pasją jest rysunek i wszystko co z nim związane oraz siłownia, na której bywam regularnie. Mam dopiero dwadzieścia pięć lat, małymi kroczkami wchodzę w dorosłe życie. Zawodowo pracuję jako kelnerka. Generalnie lubię być w ruchu, to daje mi energie do życia.

Ciężko jest mi pisać te słowa i powracać do tragicznych wspomnień. 30 listopada 2023 roku miałam wypadek samochodowy, który całkowicie zmienił moje dotychczasowe życie. Do zdarzenia doszło nagle, jechałam drogą szybkiego ruchu, gdy straciłam panowanie nad pojazdem. Mimo starań lekarzy moja noga była w takim stanie, że konieczna była amputacja. Spędziłam długie pięć dni na oddziale intensywnej terapii, ale dzięki ciężkiej pracy personelu medycznego powoli mój stan zaczął się poprawiać. Niestety doszło do powikłań, zakażenia rany i konieczne było przeprowadzenie reamputacji powyżej kolana. Nie mam wyboru, jestem zdana na pomoc osób trzecich. Bez długiej rehabilitacji i odpowiednio dobranej protezy powrót do normalnego życia będzie niemożliwy. Z tego powodu bardzo proszę Was o pomoc, która ogromnie pomoże mi znów cieszyć się życiem.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Diana Khvesiuk

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.