Skip links

Dawid Miakisz

16 kwietnia bieżącego roku, w 21 rocznicę tragicznej śmierci naszego taty, mój brat Dawid uległ wypadkowi. Życie ciężko go doświadczyło. Tracąc ojca w tak młodym wieku czuł się bardzo zagubiony. Jako dobry, życzliwy młody człowiek od lat pomagał naszemu sąsiadowi, który poniekąd zastąpił Dawidowi tatę. Wyglądało na to, że życie mojego brata zaczęło się układać. Swoją przyszłość chciał związać z rolnictwem, dlatego skończył technikum rolnicze i kursy rolnicze. Marzył o zrobieniu prawa jazdy kategorii C, bo uwielbiał spędzać czas „za kółkiem”. Chciał nawet pracować jako kierowca. Jednak wypadek w jednym momencie przekreślił wszystko. W tej chwili mój brat jest przykuty do wózka (paraplegia), zdany na pomoc innych osób. Wciąż ma marzenia i dzięki swojemu pozytywnemu nastawieniu wierzy, że jeszcze nie wszystko stracone. Ale tylko intensywna rehabilitacja neurologiczna, odpowiedni wózek i dostosowanie otoczenia do aktualnych potrzeb Dawida, da mu szansę na realizację życiowych planów. Dlatego w imieniu brata proszę o wsparcie i pomoc, żeby wiedział, że w tej trudnej sytuacji nie został sam.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Dawid Miakisz

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu stoi uśmiechnięty dorosły mężczyzna o kulach. Jest po amputacji lewej nogi.

Sviatoslav Moskvin

Przed wypadkiem byłem osobą bardzo aktywną fizycznie, pracującą zawodowo i mającą szerokie grono znajomych. Ceniłem sobie kontakt z ludźmi, lubiłem spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Moją największą pasją były motocykle – od wielu lat się nimi interesuje, jeździłem w wolnym czasie oraz brałem udział w zlotach motocyklowych. Byłem pracownikiem kopalni, a sama praca dawała mi satysfakcję i poczucie stabilizacji.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu uśmiechający się pięciolatek o blond włosach z bandażem na kikucie prawego podudzia. Na drugim zdjęciu ten sam chłopiec ubrany w białą koszulę delikatnie uśmiecha się do zdjęcia.

Jan Błaszczyszyn

Jasiu to pogodny pięciolatek. Jest wesołym, przebojowym przedszkolakiem. Chodzi do przedszkola w sąsiedniej miejscowości – Świętej Katarzynie. Urodził się w Rodzinie o zakorzenionych tradycjach rolniczych. 25.08.2025 r. – ostatni poniedziałek sierpnia, spędzaliśmy czas na podwórku. Dzień mijał w atmosferze wakacyjnej zabawy. Niestety tego dnia wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego uczestnikiem był Janek.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.