Skip links

Danuta Stępniak

Kobieta siedząca przy stole z książką przed sobą.

Jestem osobą pełną życia. Z zawodu jestem masażystką i z powodzeniem zarabiałam na tym co kocham najbardziej, czyli masażach medycznych, sportowych i relaksacyjnych. Moje pasje to jazda na rowerze oraz majsterkowanie. Sama wykańczałam dom, w którym mieszkam ze swoją mamą, który jest osobą z niepełnosprawnością po udarze. Mam dwie dorosłe wspaniałe córki, na które zawsze mogę liczyć. Jesteśmy dla siebie ogromnym wsparciem, w każdej sytuacji. Robiłam wszystko co niezbędne dookoła domu, nie prosząc nikogo o pomoc. Moją mocną stroną od zawsze była samodzielność, niezależność i niebanalne poczucie humoru.

Niestety wszystko zmienił wypadek, w wyniku którego amputowano mi palce prawej dłoni. Jak się możecie domyślić obecna sytuacja nie pozwala mi na podjęcie pracy zawodowej, straciłam też dotychczasowe zlecenia. Straciłam źródło utrzymania. Uczę się na nowo wykonywać codzienne czynności, co wcale nie jest proste… W kikutach pojawiły się nerwiaki pourazowe, którego sprawiają mi ogromny ból. Próbuję ogarnąć świat na nowo. Na szczęście mam też przy sobie przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć. Chciałabym znowu móc pracować, ale nie będzie to możliwe bez protez. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o wsparcie.

Dziękuję

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Danuta Stępniak

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu po lewej stronie kobieta leży w szpitalnym łóżku. Jest podłączona do aparatury, ma nieobecny wzrok. Na drugim zdjęciu ta sama kobieta jest pełna życia, ma rozpuszczone blond włosy.

Kamila Siedlecka

Moja partnerka Kamila to wspaniała kobieta. Jest cudowną i kochającą Mamą czwórki Naszych dzieci. Najmłodsze z Nich ma 16 miesięcy, a najstarsze 12 lat. Każdą chwilę wypełniają jej sprawy dzieci, zajmuje się Nimi na pełen etat.
13 miesięcy temu przeszła poważny zawał. To zdarzenie spowodowało poważną traumę. Mimo to codziennie starała się uśmiechać i cieszyć z życia. Myślałem, że najgorsze mamy już za sobą i będziemy spokojnie patrzeć w przyszłość jako Rodzina. 28 września 2025 roku Kamila trafiła do szpitala z podejrzeniem udaru.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młoda kobieta leży w szpitalnym łóżku. Ma okulary i krótkie włosy. Do koszulki ma przyczepioną pompę insulinową. Na drugim zdjęciu ta sama kobieta przed chorobą, siedzi po turecku, uśmiecha się. Ma kolorowe włosy.

Aleksandra Kochan

Aleksandra to studentka Uniwersytetu Gdańskiego. Jest na drugim roku kierunku Criminology and Criminal Justice. Jej życie jeszcze dwa lata temu wyglądało całkiem zwyczajnie. Planowała studia, poznała świetnego chłopaka. W czerwcu 2023 roku Ola trafiła do szpitala z powodu cukrzycy typu 1, w stanie śpiączki ketonowej. Okazało się, że wątroba jest już tak uszkodzona, że konieczny jest jak najszybszy przeszczep.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu po lewej stronie stoi mężczyzna w ciemnych okularach, najprawdopodobniej jest w trakcie zwiedzania. Na drugim zdjęciu ten sam mężczyzna siedzi na szpitalnym łóżku, z zamyśloną miną. Jest po amputacji lewego podudzia.

Janusz Strózik

Janusz to mężczyzna w sile wieku. Aktywny, ciągle w ruchu. Wraz ze swoją żoną uwielbiają poznawać nowe miejsca. Określają je jako wycieczki krajoznawcze. Jeżdżą zarówno po Polsce jak i za granicę.
Niestety od jakiegoś czasu choruje na cukrzyce. W ostatnim czasie choroba zaostrzyła swój przebieg. Janusz trafił do szpitala z poważnym stanem stopy cukrzycowej, starał się ją leczyć, ale bezskutecznie.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.