Skip links

Bogdan Felisiak

Urodziłem się 10.06.1946 roku w Krotoszynie, gdzie obecnie mieszkam i mam 73 lata. W 1963 roku podjąłem pracę w drukarni jako zecer – składacz ręczny. W drukarni pracowałem do 1974 roku, a następnie podjąłem pracę w administracji państwowej, w której pracowałem do listopada 1989 roku. W 1990 roku otworzyłem własną działalność gospodarczą, którą prowadziłem do 2006 roku tj. do chwili pogorszenia się mojego stanu zdrowia. W chwili obecnej przebywam na emeryturze. W 2004 roku stwierdzono u mnie cukrzycę typu 2 i podjąłem leczenie w poradni diabetologicznej. W 2006 roku pomimo leczenia stan mojego zdrowia uległ dalszemu pogorszeniu: dławica piersiowa i nadciśnienie w związku z czym przeprowadzoną miałem w Poznaniu operację serca. W 2013 roku podczas badan stwierdzono retinopatię cukrzycową ( przeprowadzono operację oczu, wszczepiając soczewki wewnątrzgałkowe) oraz niewydolność nerek. W 2017 roku podczas badań w szpitalu w Kaliszu stwierdzono miażdżycę tętnic obu nóg. Z kolei w 2019 roku pojawiła się neuropatia cukrzycowa stopy prawej, następnie stopa cukrzycowa i w konsekwencji martwica palców, a następnie całej stopy. Pomimo podjętej przez lekarzy próby udrożnienia tętnic nogi prawej, nie nastąpiła poprawa, tylko stan nogi i całego mojego organizmu ulegał coraz szybszemu pogorszeniu w związku z czym podjęto decyzję o amputacji nogi prawej na wysokości uda. Obecnie stan mojego zdrowia jest dobry.
Zwracam się więc o pomoc w zebraniu pieniędzy na zakup protezy i rehabilitację, gdyż z emerytury którą posiadam nie jestem wstanie dokonać opłat.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Bogdan Felisiak

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.