Skip links

Bartosz Barczyk

Kobieta w szpitalnym łóżku obok mężczyzny noszącej koszulę T -.

Bartek to radosny, szczery, pełen miłości i dobra młody mężczyzna. Nowo zaprzysiężony żołnierz Rzeczypospolitej Polskiej. Z wykształcenia inżynier. To wspaniały partner i przyjaciel. Zawsze opiekuńczy, rodzinny i pełen empatii. Od 2 lat zaręczony z Nicole, z którą w przyszłym roku mają zaplanowany ślub. Bartek to dusza towarzystwa, zawsze potrafi rozbawić, ale też wesprzeć w trudnej chwili. Nie da się z nim nudzić, lubi otaczać się ludźmi i szybko zyskuje ich zaufanie. Znajdzie rozwiązanie w każdej trudnej sytuacji. Zawsze można na niego liczyć.Wolny czas lubi spędzać na świeżym powietrzu, na rowerze, spacerach lub w garażu naprawiając samochody czy motory. Miał wiele planów i marzeń na swoje dorosłe życie.

Piątego czerwca wracał na swoim ukochanym motocyklu z jednostki do domu. Wtedy wydarzył się wypadek… Bartek został natychmiast przetransportowany do szpitala. Doszło do poważnego urazu głowy. Od tamtego dnia codziennie walczy o swoje życie i sprawność.

Rodzice Mirka i Adam:

Podczas codziennych wizyt w szpitalu zetknęliśmy się z wieloma osobami, kompletnie bezradnymi w obliczu tragedii, która ich spotkała. Najpierw jest walka o życie i wydawałoby się, że to wystarczy. Jednak, kiedy nasza bliska osoba potrzebuje dalszej pomocy w powrocie do sprawności, mierzymy się ze swoją bezsilnością. Znalezienie drogi do sprawnego funkcjonowania staje się największym wyzwaniem.

Dzięki Waszemu nieocenionemu Wsparciu wierzymy, że Wspólnie czynimy Dobro dla Bartka.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 
z dopiskiem Bartosz Barczyk

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu stoi uśmiechnięty dorosły mężczyzna o kulach. Jest po amputacji lewej nogi.

Sviatoslav Moskvin

Przed wypadkiem byłem osobą bardzo aktywną fizycznie, pracującą zawodowo i mającą szerokie grono znajomych. Ceniłem sobie kontakt z ludźmi, lubiłem spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Moją największą pasją były motocykle – od wielu lat się nimi interesuje, jeździłem w wolnym czasie oraz brałem udział w zlotach motocyklowych. Byłem pracownikiem kopalni, a sama praca dawała mi satysfakcję i poczucie stabilizacji.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu uśmiechający się pięciolatek o blond włosach z bandażem na kikucie prawego podudzia. Na drugim zdjęciu ten sam chłopiec ubrany w białą koszulę delikatnie uśmiecha się do zdjęcia.

Jan Błaszczyszyn

Jasiu to pogodny pięciolatek. Jest wesołym, przebojowym przedszkolakiem. Chodzi do przedszkola w sąsiedniej miejscowości – Świętej Katarzynie. Urodził się w Rodzinie o zakorzenionych tradycjach rolniczych. 25.08.2025 r. – ostatni poniedziałek sierpnia, spędzaliśmy czas na podwórku. Dzień mijał w atmosferze wakacyjnej zabawy. Niestety tego dnia wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego uczestnikiem był Janek.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.