Mam na imię Basia. Całkiem niedawno skończyłam 70lat. Mam cudowną rodzinę. Jestem szczęśliwą mamą trójki dorosłych już dzieci oraz babcią wspaniałych wnucząt. Swoje dotychczasowe życie, w całości poświęciłam na samotne wychowywanie swoich dzieci. Najważniejsze było, jest i będzie dla mnie otoczenie ich miłością i codziennym wsparciem. Od kilku lat, zmagam się z problemami w postaci zatorów żylnych w kończynach dolnych, przez co znacznie pogorszył się mój stan zdrowia. Kilkukrotnie trafiałam do szpitala, celem udrożnienia żył oraz tętnic.
Niestety choroba szybko postępowała i w przeciągu ostatniego roku pojawiły się zmiany miażdżycowe, które 2.08.2023 doprowadziły do amputacji udowej prawej nogi. Wtedy świat się dla mnie zawalił, nie mogłam pogodzić się z utratą nogi oraz z myślą, że już nigdy nie będę chodzić o własnych siłach. Kiedy już oswoiłam się z tym bólem, który mi towarzyszył po utracie pierwszej nogi choroba nadal postępowała, i niestety 24.12.2023 po raz kolejny trafiłam na stół operacyjny, tracąc drugą nogę.
Obecnie mieszkam u mojej córki, ale wspiera mnie cała rodzina. Już nigdy nie będę w pełni zdolna do samodzielnego funkcjonowania. Teraz to oni obdarzają mnie miłością i wsparciem w moich codziennych trudnościach. Niestety mój deficyt energetyczny oraz mój wiek w pewien sposób ograniczają mi możliwości podwójnego zaprotezowania.
Czeka mnie długa, kosztowna i wyczerpująca rehabilitacja, dlatego bardzo proszę o wasze wsparcie.
Co prawda straciłam nogi, ale nie tracę nadziei oraz chęci do dalszego życia. Faktem jest, że pozostanie ono już tylko na wózku, ale za to w otoczeniu moich najbliższych dla których mimo wszystko nadal jestem mamą, babcią i ciągle czuję się potrzebna.
Z całego serca dziękuję za wasze wsparcie.
Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765
z dopiskiem Barbara Galanciak