Skip links

Barbara Dziurla

Od przeszło trzydziestu ośmiu lat spełniam się zawodowo pracując jako pielęgniarka. Obecnie na oddziale kardiologicznym. Jestem zdecydowanie osobą pogodną, opiekuńczą, zawsze i wszędzie niosącą pomoc innym. Moja codzienność podporządkowana jest realiom szpitalnym, czyli systemowi zmianowemu. Mam kochającego męża i dorosłego syna, dla których staram się być wsparciem. Niespodziewanie w ubiegłym roku mój syn stracił wzrok. Rozpoczęła się adaptacja do nowej sytuacji, w której staram się być codziennym wsparciem. Mąż miał udar mózgu, a dodatkowo jest obciążony kardiologicznie. Był to dla Nas trudny czas, ale jakoś wspólnie staraliśmy sobie radzić.

Moje problemy spadły jak przysłowiowy grom z jasnego nieba. Wydawało się, że standardowa procedura usunięcia odcisku pod stopą zakończy się szybko i sprawnie. Niestety wdało się zakażenie. Następnie pojawił się zgorzel skóry, to bardzo poważny stan, który powoduje obumieranie tkanek. Wymaga pilnego leczenia. Próbowano oczyszczać i leczyć, ale był już tak zaawansowany, że jedyną słuszną decyzją, żeby uratować życie była amputacja na wysokości podudzia. Moje życie zmieniło się drastycznie. Ciągła walka z bólem, ograniczoną mobilnością, zależność od innych…
Nie zamierzam się poddawać, bardzo chcę wrócić do pracy. Żebym mogła znowu być samodzielna i niezależna potrzebuję dobrej protezy i specjalistycznej rehabilitacji. Pamiętajcie, że nawet najmniejsze wsparcie jest na wagę złota.

Dziękuję

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Barbara Dziurla

Poznaj pozostałych podopiecznych

Bartosz Respond

Bartek to 26 letni młody człowiek. Samodzielny, aktywny, mieszka we Wrocławiu. Jego największą pasją od dzieciństwa jest fotografia. Przy wsparciu najbliższych rozwijał się w tej

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.