Jestem po amputacji podudziowej z powodu powikłań po złamaniu nogi w 2017 r. Stwierdzono przewlekłe pourazowe zapalenie kości. Niestety ale z powodu iż źle oszacowano postęp infekcji kości nastąpił nawrót choroby. Przetoka na szczycie kikuta i obrzękiem zapalnym w dystalnej części kości piszczelowej z tego względu w szpitalu USK we Wrocławiu chciano dokonać amputacji kończyny na poziomie uda. Jestem po operacji chirurgicznej w 01.02.2021 po oczyszczeniu kanałowym kości i uzupełnieniu materiałem kościozastępczym z antybiotykami, oraz plastyce kości i tkanek miękkich.
Od wielu lat samotnie wychowuję syna Adriana. Do czasu wypadku a w sumie nawet dłużej byłam osobą czynną zawodowo pracowałam jako kwalifikowany pracownik ochrony.