Skip links

Anna Zając

Starsza kobieta z kulami stojącymi przed drzwiami.

Jestem Anna, pochodzę z małej miejscowości pod Wrocławiem. Przez 42 lata pracowałam w firmie Whirlpool na stanowisku montera urządzeń chłodniczych. 7 maja 2020 roku przeszłam na emeryturę. Swój wolny czas poświęcałam na szydełkowanie szali lub chust. Lubię również spędzać jeżdżąc na rowerze. W zimowe wieczory oglądam Naszych Polskich skoczków i im bardzo kibicuję.  

Wydawało mi się, że moje życie jest poukładane, kiedy przeszłam na emeryturę zaczęły się moje problemy zdrowotne. Lekarze zdiagnozowali miażdżycę oraz cukrzycę. Leczenie farmakologiczne nie przynosiło efektów. Lekarze po konsultacjach stwierdzili, że jest potrzebna amputacja nogi, aby uratować moje życie.  Chęć życia wygrała, ponieważ chcę się cieszyć sukcesami córki oraz wnuków. Mimo to kłębiło się sporo pytań co dalej? Jak mam żyć? Jak sobie poradzę?  

Po rozmowie z córką wiedziałam, że damy radę – że mogę liczyć na jej pomoc. U siebie w mieszkaniu mam istniejące bariery dla osób niepełnosprawnym. Dla osoby poruszającej się za pomocą balkonika jest utrudnione wejść na pierwsze piętro w bloku bez windy. Mieszkanie również nie jest dostosowane. Dlatego po ustaleniu z najbliższymi zdecydowaliśmy o mojej przeprowadzce do nich.  

Obecnie najbardziej potrzebuję protezy oraz intensywnej rehabilitacji. Niestety koszt jest zbyt wysoki dla mnie oraz moich najbliższych. Dlatego zwracam się do Ciebie o pomoc w zebraniu środków. Wierzę, że podacie mi pomocną dłoń, abym mogła wrócić do sprawności.  

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Anna Zając

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na pierwszym zdjęciu około 40 letni mężczyzna siedzi na szpitalnym łóżku. Nie ma lewej ręki. W jego oczach widać zamyślenie. Na drugim zdjęciu ten sam mężczyzna siedzi na zewnątrz, ubrany w odblaskową, roboczą kurtkę i czapkę delikatnie się uśmiecha patrząc gdzieś w dal.

Marcin Kaczmarek

Mam na imię Marcin. Mieszkam w Zelewie, to mała wieś na Kaszubach. Moja najbliższa Rodzina to Siostra, na którą zawsze mogę liczyć. Nasi Rodzice zmarli, a ja dostałem w spadku gospodarstwo rolne po Wujku. Z wykształcenia jestem murarzem.
Podczas sianokosów miałem nieszczęśliwy wypadek, który całkowicie zmienił moje życie. Jedna z maszyn dosłownie wciągnęła mi rękę. Trafiłem do szpitala. Mimo próby podjętej podczas operacji nie udało się jej uratować.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu widzimy mężczyznę leżącego w szpitalnym łóżku, podłączonego do aparatury monitorującej czynności życiowe. Na drugim ten sam mężczyzna uśmiecha się i trzyma na rękach małą dziewczynkę.

Marek Słomiński

Marek za miesiąc będzie obchodził sześćdziesiąte czwarte urodziny. Przez wiele lat pracował jako palacz, a potem jako brukarz. W 2020 roku przeżył ogromną tragedię, śmierć żony. Od 2021 roku jest na rencie. Bardzo żywiołowy, empatyczny i kochany.
2 sierpnia 2025 roku bawiliśmy się na weselu w gronie rodzinnym. Niestety o 8 rano zabrano go do szpitala z powodu nagłego zatrzymania krążenia. Spędził kilka dni na oddziale wewnętrznym, ale jego stan się pogorszył, podłączyli respirator i przenieśli Marka na oddział intensywnej terapii.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu Mężczyzna jest podpięty do aparatury wspomagającej. Ma otwarte oczy. Na drugim zdjęciu mężczyzna siedzi i się uśmiecha.

Marcin Kuflowski

Marcin jest pozytywnym, spokojnym człowiekiem. To ogromny pasjonat sportu. Globalnie jest fanem piłki nożnej, a konkretniej klubu z Manchesteru. Natomiast lokalnie całym sercem za koszykarzami z wałbrzyskiego Górnika. W wolnym czasie chętnie spędza czas na świeżym powietrzu, szuka przeróżnych możliwości nowych aktywności. Uwielbia spacerować, to jego sposób na ładowanie energii.W drugiej połowie czerwca był na urlopie. Miło spędzał czas. Nic nie zwiastowało tego co się wydarzy. 21.06.2025 r. Wystarczyła krótka chwila nieuwagi, utracona równowaga…

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.