Skip links

Andrzej Siwik

Stary człowiek o kulach stojących obok siebie.

Mam na imię Andrzej, pochodzę z Warszawy. Już jako młody chłopak interesowałem się sportem. Uprawiałem lekkoatletykę w klubie CWKS Legia. Brałem udział w zawodach sportowych na poziomie ogólnopolskim, osiągając dobre wyniki. 

Moja cała kariera była związana z budowlanką. Cały czas doskonaliłem swoje umiejętności zawodowe, kończąc wszelkiego rodzaju kursy i szkolenia. Jako dobry fachowiec byłem doceniany przez pracodawców przez co często wyjeżdżałem na kontrakty zagraniczne. Gdy już wróciłem na stałe do Polski to założyłem swoją działalność gospodarczą ogólnobudowlaną. 

Mam wspaniałą żonę i miałem 2 synów – niestety oboje zmarli w młodym wieku. Teraz zostaliśmy z Małgosią sami. Jak chłopcy byli mali to razem graliśmy w piłkę nożną, siatkówkę. Lubiliśmy wspólne wycieczki piesze i rowerowe, wyprawy wędkarskie i grzybobranie. 

Na początku 2020 roku poważnie zachorowałem – stwierdzono tętniaka tętnicy podkolanowej, co spowodowało konieczność wstawienia stentów. Po upływie kilku miesięcy mój stan zdrowia bardzo się pogorszył. Zator tętnicy między stentami , brak efektów leczenia farmakologicznego doprowadziło w kwietniu 2021 roku do amputacji na wysokości golenia. Niestety rana nie goiła się prawidłowo. Z początkiem maja 2021 r. lekarze podjęli decyzję o reamputacji, ale już na wysokości uda.  

Obecnie potrzebuję protezy oraz rehabilitacji, aby móc wrócić do sprawności. Niestety ich koszt przekracza możliwości finansowe moje i rodziny. Dlatego chciałbym prosić Cię o pomoc w zgromadzeniu tych środków. Wiadomo nie od dziś, że warto pomagać, bo wtedy można więcej.  

Pomóż mi wrócić do sprawności.  

Andrzej 

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Andrzej Siwik

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na pierwszym zdjęciu uśmiechający się pięciolatek o blond włosach z bandażem na kikucie prawego podudzia. Na drugim zdjęciu ten sam chłopiec ubrany w białą koszulę delikatnie uśmiecha się do zdjęcia.

Jan Błaszczyszyn

Jasiu to pogodny pięciolatek. Jest wesołym, przebojowym przedszkolakiem. Chodzi do przedszkola w sąsiedniej miejscowości – Świętej Katarzynie. Urodził się w Rodzinie o zakorzenionych tradycjach rolniczych. 25.08.2025 r. – ostatni poniedziałek sierpnia, spędzaliśmy czas na podwórku. Dzień mijał w atmosferze wakacyjnej zabawy. Niestety tego dnia wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, którego uczestnikiem był Janek.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu mężczyzna z ciemnymi włosami, leżący w łóżku z podpiętą rurką tracheostomijną. Na drugim zdjęciu uśmiechnięty młody mężczyzna w czapce z daszkiem, najprawdopodobniej na wakacjach.

Patryk Pawlun

Patryk niedawno skończył 30 lat. To bardzo inteligentny i zaradny młody człowiek. Bardzo ceni w swoim życiu aktywność fizyczną. Dużo jeździ na rowerze, jego pasją jest koszykówka. Kiedyś myślał nawet o zawodowej karierze, ale w obliczu kontuzji stwierdził, że to jednak bardzo wątpliwa przyszłość. Podjął studia na kierunku inżynierii środowiskowej. 17.08.2025 roku Patryk był uczestnikiem wypadku drogowego. W wyniku zdarzenia Syn został natychmiast zabrany do szpitala. Doszło do poważnego urazu głowy. Cały czas przebywa na oddziale intensywnej terapii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.